psychiatryk

163
25.06.2019 09:31

Zamknąłem się na psychiatrii. Testowałem lek

- O! Grube, wyraźne żyły – usłyszałem. A to oznaczało, że przeszedłem kwalifikację. Igła przeszyła skórę, można było wprowadzać wenflon. Zrobiło mi się słabo, posiniałem. Pielęgniarka uśmiechnęła się z politowaniem. Ale tego nie mogłem zobaczyć. Bo oczy miałem przesłonięte szczelnie opaską.

Zobacz także:
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić