72-letnia kobieta nie dostawała emerytury przez dwa miesiące, bo ZUS tak po prostu uznał ją za zmarłą - donosi na Facebooku s. Małgorzata Chmielewska ze Wspólnoty "Chleb Życia". "Jeśli tak traktujemy siebie nawzajem, to czy dziwi to, co się dzieje na polsko-białoruskiej granicy?" - pyta siostra.