urodziła na ulicy

16.12.2017 16:39

Nie chcieli przyjąć na oddział kobiety w zaawansowanej ciąży. Urodziła na chodniku

Lizzie nigdy nie zapomni dnia, w którym urodził się jej syn. Zgłosiła się razem z mężem do szpitala. Była w zaawansowanej ciąży, miała skurcze. Usłyszała od pielęgniarek, że to jeszcze nie czas i ma wrócić za sześć godzin. Wrócić nie zdążyła. Niedługo później poród odbierali przechodnie.

Zobacz także:
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić