O zaginięciu księdza w Mali położonym w zachodniej Afryce wiadomo od niedzieli. Pracujący na misji od 30 lat ksiądz Hans-Joachim Lohre nie daje znaku życia, a jego porzucone auto znaleziono w stolicy afrykańskiego kraju - Bamako. Policja o zniknięciu duchownego mówi wprost: to porwanie.