Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew przyjechał w czwartek na granicę rosyjsko-fińską. Internauci szybko wyłapali, że polityk, który nie zajmuje najwyższych stanowisk państwowych, ma pokaźne grono ochroniarzy.
Polacy cały czas angażują się w pomoc Ukrainie, która walczy z rosyjskim agresorem. Dotyczy to nie tylko kwestii humanitarnej i militarnej, ale także medycznej. Według ostatnich informacji, 14 rannych żołnierzy z Ukrainy przyjechało w czwartek specjalnym pociągiem medycznym do Katowic.
Rosja unika bombardowania obiektów należących do Chińczyków na Ukrainie, donosi ukraiński serwis informacyjny "Nashi Groshi" (Nasze pieniądze). Ma wynikać to z tajnych umów między Rosją a Chinami.
Andrzej Duda od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę stara się wspierać Wołodymyra Zełenskiego i naszych wschodnich sąsiadów. Doceniają to zwykli Ukraińcy, dla których prezydent Polski stał się jednym z bohaterów. W sklepach można nabyć nawet koszulki z podobizną Dudy.
Internet obiegły doniesienia o zachowaniu jednego z Rosjan, którego syn wziął udział w inwazji na sąsiedni kraj. Oleg Farniew został powiadomiony, że młody mężczyzna został zabity przez Ukraińców. Nie tylko nie uwierzył, ale pojechał do Ukrainy.
Hieromnich Kościóła Prawosławnego Ukrainy - Pymen zginął w trakcie walki z Rosjanami. Duchowny już wcześniej służył w wojsku. W ostatnim czasie należał do jednego z batalionów rozpoznawczych.
Szerokim echem w mediach społecznościowych odbił się fragment programu białoruskiej telewizji propagandowej. Występujący w nim politolog nawiązał do inicjatywy "stop ukrainizacji Polski", którą organizuje Grzegorz Braun. Poseł został nazwany przez niego "kolegą".
Rosyjski żołnierz, który trafił do ukraińskiej niewoli, opowiedział, jak zachowywały się oddziały kadyrowców w Mariupolu (obwód doniecki) w pierwszych dniach ataku. Jak opowiedział, zależało im nie na pokonaniu ukraińskiego wojska, a na tym, żeby to zrelacjonować w mediach społecznościowych.
Poniżej wszelkiej krytyki zachowali się w środę 27 lipca kibice tureckiego Fenerbahce Stambuł podczas meczu eliminacji Ligi Mistrzów z Dynamem Kijów. W pewnym momencie zaczęli skandować nazwisko... Władimira Putina, odpowiedzialnego za bestialską napaść na Ukrainę. Spotkało się to z ostrą reakcją. Niewykluczona jest wysoka kara dla klubu.
Rosjanie doczekali się kolejnego lojalnego sojusznika na Bliskim Wschodzie? - Iran wkrótce zacznie akceptować płatności dokonywane rosyjskimi kartami bankowymi Mir - przekazała proklemowska agencja RIA. Tym samym Teheran ma dołączyć do przyjmujących rosyjską alternatywę dla systemów oferowanych przez globalne marki Visa i Mastercard.
Armia Władimira Putina w czwartkowy poranek 28 lipca przeprowadziła zmasowany atak rakietowy na Ukrainę z terytorium Białorusi. Informację potwierdził szef Czernihowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Wiaczesław Czaus.
W połowie lipca w Hotel Quattro Beach Spa and Resort w tureckiej Alanyi doszło do bójki Polaków z Rosjanami. Po czasie na jaw wyszła prawda na temat incydentu. Równocześnie turecki ośrodek szykuje pozew przeciwko jednej z rosyjskich stron internetowych. Głosiła ona nieprawdziwe, propagandowe informacje ws. bójki.
W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie wideo ze Stanów Zjednoczonych, które może ucieszyć Ukraińców. Zarejestrowany materiał przedstawia nowe systemy artylerii rakietowej wysokiej mobilności HIMARS, które trafią na front.
James Vasquez wraca na ukraiński front. Amerykański ochotnik walczący po stronie Ukraińców przeciwko rosyjskiemu najeźdźcy wyjawił w środę, że jest w Warszawie. – Trzymałem to w sekrecie ze względów bezpieczeństwa, ale walić to – skomentował żołnierz. Prosi Warszawiaków o pomoc.
W mediach społecznościowych pojawiło się kompromitujące nagranie wideo z frontu wojennego. Podczas realizowania materiału propagandowego rosyjski dziennikarz upadł po wystrzeleniu pocisku z wyrzutni.
Siły bezpieczeństwa w Czeczenii zmieniły swoje szewrony - teraz zamiast zwykłych pasków z oznaczeniem przynależności do konkretnej jednostki, na ich plecach pojawił się napis "Na Kijów". Wszyscy funkcjonariusze podlegają proputinowskiemu liderowi republiki Ramzanowi Kadyrowowi.
Rosyjscy żołnierze, którzy odmówili walki na Ukrainie, są przetrzymywani w areszcie w obwodzie ługańskim, bici i zmuszani do powrotu na front. "Zmienić ich zdanie" pomagają bojownicy Grupy Wagnera i przedstawiciele Rosyjskiego Ministerstwa Obrony - podaje portal "The Insider".
Te smutne obrazki wzbudzają olbrzymie emocje. Dwoje dzieci z Ukrainy chodzi z kamerą po Mariupolu i pokazuje, jak wygląda obecnie ich miasto. Zgliszcza są przerażające. W takim miejscu trudno zapomnieć o cierpieniu.