W Stanach Zjednoczonych wciąż nie ustają protesty przeciwko brutalności policji i rasizmowi w kraju. Zapalnikiem było zamordowanie czarnoskórego George'a Floyda przez policjanta niemal miesiąc temu w Minneapolis. W poniedziałek demonstrujący próbowali powalić pomnik Andrew Jacksona, siódmego prezydenta USA.