Ten potworny dramat rozegrał się w restauracji McDonald's przy ul. Sulechowskiej w Zielonej Górze (woj. lubuskie). W sobotę 23 września 2023 roku jeden z klientów znalazł w tamtejszym lokalu martwego mężczyznę. Zwłoki 50-latka były w łazience. Sprawę dokładnie bada teraz policja i prokuratura. Wstępne okoliczności zgonu są szokujące.
Do niebywałej sytuacji miało dojść w czasie spektaklu "Imię", który odgrywano w auli w Zielonej Górze. Według organizatora, na scenę w trakcie trwania sztuki wszedł policjant, który przerwał występ. Po kuriozalnej interwencji aktorzy mieli zakończyć występ.
W poniedziałek w Zielonej Górze samochód osobowy zderzył się z motocyklem. Kierowca jednośladu został natychmiast reanimowany. Niestety jego życia nie udało się uratować.
Policjanci z Zielonej Góry zatrzymali 17-latka podejrzanego o zuchwałą kradzież w Dolinie Gęśnika. Młody mężczyzna ukradł słuchawki nastolatce siedzącej na ławce, a zdarzenie nagrały kamery monitoringu miejskiego. Teraz grozi mu 8 lat więzienia, za zabranie sprzętu, który i tak wyrzucił, a nieletnia ma traumę.
Do niecodziennej sytuacji doszło w jednym z gabinetów medycznych w Zielonej Górze. 84-letnia pacjentka po wizycie u ginekolog pożaliła się, że doktor kazała jej głosować na PO. O sprawie poinformowano dyrekcję przychodni, a także NFZ.
Kobieta myła się w fontannie na deptaku w Zielonej Górze. Do niecodziennego zdarzenia doszło na al. Niepodległości.
Mężczyzna wpadł w szał w Zielonej Górze. Do zdarzenia doszło we wtorek, 15 sierpnia, w mieszkaniu kamienicy na ulicy Kaźmierza Wielkiego. Agresywny mężczyzna został w końcu obezwładniony.
Przed laty kupili dom z duszą w Wilkanowie pod Zieloną Górą, by cieszyć się starym ogrodem i wiekowymi drzewami, teraz nęka ich sąsiad, który nie lubi przyrody. Mężczyzna ogołocił swoją posesję z roślin do samej trawy, teraz żąda tego samego od swoich sąsiadów. Wycinek drzew domaga się nawet metr od granicy działki i starszy sądem.
Zielonogórscy policjanci pogrążyli się w żałobie. W środę 12 kwietnia po ciężkiej chorobie w wieku 42 lat zmarł starszy aspirant Mariusz Wąsowicz – Zastępca Naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego zielonogórskiej komendy. "Był serdecznym i uczynnym kolegą, nigdy nie odmówił pomocy" - wspominają koledzy z pracy.
40-latek z Zielonej Góry, próbując usunąć z drogi unieruchomiony samochód, wjechał pod prąd w ulicę Bohaterów Westerplatte. Policjantom opowiedział nieprawdopodobną historię, którą szybko zweryfikowano oglądając nagranie z monitoringu miejskiego. Przy zatrzymanym mundurowi znaleźli też narkotyki oraz ustalili, że kierując pojazdem był pod ich wpływem.
29-letni mieszkaniec Zielonej Góry został zatrzymany przez policję po tym, jak napadł na sklep spożywczy. Mężczyzna groził ekspedientce nożem. Jego łupem stały się pieniądze z kasy i... dwie bagietki.
O inwazji szopa pracza kolonizującego tereny Brandenburgii przyrodnicy mówią od lat. Teraz inwazyjny gatunek drapieżnika coraz częściej widywany jest po polskiej stronie, na terenach Parku Narodowego "Ujście Warty". Niemcy mówią wprost: "nie ma innego wyjścia, musicie go zlikwidować".
Niesamowite odkrycie w Zielonej Górze. Jak poinformował Lubuski Konserwator Zabytków, podczas budowy kąpieliska natrafiono na "skrzynię skarbów". W środku znajdowały się monety, porcelana i wiele innych cennych przedmiotów.
Kolejny martwy wilk został znaleziony nieopodal Zielonej Góry. Zwłoki zwierzęcia leżały we wtorek rano na poboczu przy ruchliwej trasie łączącej Nowogród Bobrzański z Zieloną Górą. Jak informują strażnicy miejscy "prawdopodobnie wilka przebiegającego przez drogę potrącił jadący samochód".
Jeden z czytelników serwisu Poscigi.pl zaalarmował o podejrzanym zachowaniu starszej kobiety żebrzącej pod Auchan. - Uważajcie, coś tu nie gra - napisał czujny obserwator. Sprawa frapuje też więcej osób, które również nadsyłają do redakcji wiadomości. Zdaniem czytelników, kobieta na przykład udaje, że nie mówi, ale na boku normalnie rozmawia przez smartfona. Kiedy ktoś robi jej zdjęcie ucieka, ale po chwili wraca.
W Zielonej Górze kamera monitoringu miejskiego nagrała dramatyczne zdarzenie. Obiektyw uchwycił moment zasłabnięcia kobiety, która kierowała samochodem osobowym. Na opublikowanym przez policję wideo widać, co wydarzyło się później.
W Zielonej Górze mieszkańcy jednego z osiedli skonfliktowali się z lokalną spółdzielnią. Okazuje się, że spór ma namacalne skutki, które odbijają się m.in. również na ratownikach medycznych. Sprawa zyskała ogólnopolski rozgłos.
Pewien mężczyzna z Zielonej Góry zadzwonił na numer alarmowy, krzyknął "pomocy!" i się rozłączył. Za głupi żart spotkała go kara. Za fałszywe zgłoszenie 27-latek musiał ze swojej kieszeni zapłacić ponad 4 tysiące złotych.