Sonda słoneczna Parker została uruchomiona w sierpniu 2018 roku. Jej celem jest wytrzymanie palącej temperatury atmosfery Słońca, dzięki czemu pomoże w odkryciu tajemnic skrywanych przez gwiazdę naszego układu. Wyposażona została w zestaw czterech instrumentów pomiarowych, których celem jest zebranie danych na temat korony i wiatru słonecznego.
Dane zebrane przez sondę Parker pomogą naukowcom zrozumieć wpływ tych czynników na Ziemię. Jednak sonda jest wyjątkowa również z innego powodu. Ponieważ Parker znajduje się na orbicie Słońca, to cały czas rośnie jego prędkość. Tym samym sonda jest w stanie pobijać własne rekordy prędkości i będzie to robić do 2024 roku.
Kontrola misji w Johns Hopkins Applied Physics Laboratory poinformowała 29 stycznia, że sonda osiągnęła prędkość 393 044 km/h podczas czwartego "bliskiego podejścia do Słońca". Wcześniejszy rekord wynosił 243 tys. km/h.
Sonda parker pobiła również inny rekord - statku kosmicznego znajdującego się najbliżej Słońca. Obecnie Parker znajduje się w odległości ok. 7 mln km od korony Słońca.
Dane z sondy kosmicznej Parker
W grudniu 2019 roku po raz pierwszy zostały opublikowane dane zebrane przez sondę Parker. Zebrane informacje na temat plazmy w zewnętrznej atmosferze Słońca zaskoczyły naukowców, ale pozwoliły na rozpoczęcie szczegółowych badań.
Rok 2020 rozpoczął się bardzo dobrze dla badaczy Słońca. W styczniu z pomocą teleskopu Daniela K. Inouye'a na Hawajach udało się zrobić najbardziej szczegółowe jak do tej pory zdjęcie słonecznej plazmy.
9 lutego Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) uruchomi Solar Orbiter. Ta sonda nie zbliży się do Słońca jak Parker, ale pomoże naukowcom zrozumieć, w jaki sposób gwiazda wpływa na nasz Układ Słoneczny.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.