Według informacji portalu "Daily Mail", agent wywiadu wykorzystał konto na Tinderze żołnierki RAF, aby wyłudzić informacje od pilotów. Co najmniej jeden żołnierz wpadł w sidła agentów i zdradził tajemnice wojskowe.
Piloci odbywający służbę w bazie w Norfolku, gdzie stacjonują nowoczesne myśliwce F-35, flirtowali z koleżanką na Tinderze. Przynajmniej tak byli przekonani. Podczas konwersacji agent wypytywał o tajne informacje, mimo to, żołnierze nie zauważyli podstępu.
"Daily Mail" otrzymał informacje bezpośrednio od RAF-u. Siły Lotnicze Wielkiej Brytanii ostrzegają w ten sposób, przed ryzykiem przeprowadzenia podobnych działań przez obcy wywiad. Media społecznościowe mogę być pułapką, szczególnie, kiedy wydaje nam się, że rozmawiamy z kimś znajomym, a w rzeczywistości tak nie jest.
F-35 to jeden z najnowocześniejszych myśliwców na świecie. Za jeden egzemplarz Wielka Brytania zapłaci około 100 mln dol., a łącznie planują zakup aż 138 sztuk. Niedawno Donald Trump stwierdził, że ta maszyna jest naprawdę niewidoczna, a przynajmniej tak wynika z jego słów. Tymczasem w rzeczywistości jest zaledwie niewidzialna dla radarów.