Tomasz Kot zagrał ważne role w takich hitowych produkcjach jak "Bogowie", "Skazany na bluesa" czy "Zimna Wojna". Teraz, jak podaje serwis Deadline, otrzymał propozycję zagania głównej roli w filmie "Nikola", którego reżyserem i głównym scenarzystą będzie Anand Tucker.
-"Nikola Tesla był jednym z najbardziej wpływowych i ważnych umysłów u zarania XX wieku i pod wieloma względami stworzył nasz współczesny świat[…] Był także głęboko złożonym i niezwykłym człowiekiem. Tomasz jest znakomitym aktorem, a kiedy zobaczyłem jego niezwykły występ w Zimnej Wojnie, nie miałem wątpliwości co do tego, kto powinien grać w Teslę." – czytamy wypowiedź Tuckera.
Film "Nikola" będzie skupiał się jedynie na części życia naukowca. Fabuła, jak zapewniają twórcy ma opowiadać o wielkim eksperymencie Tesli, będącym prawdopodobnie jednym z jego największych sukcesów, chociaż niedocenionym za życia naukowca. Tesla był autorem blisko 300 patentów, które chroniły jego 125 wynalazków. Jednocześnie był jednym z największych konkurentów Thomasa A. Edisona. Do dziś Nikola Tesla jest uważany za jednego z najważniejszych naukowców przełomu XX wieku.
Do jego osiągnięć należą m.in. pierwsze urządzenia sterowane drogą radiową, chociaż musiał walczyć o patent z Guglielmo Marconim. Rozprawa zakończył się dopiero po śmierci wynalazcy, ale została rozstrzygnięta na jego korzyść. W 1916 został wyróżniony Medalem Edisona za "wybitne osiągnięcia we wczesnych pracach nad prądem wielofazowym i wielkiej częstotliwości".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.