Gdy przejrzymy wiadomości z ostatnich miesięcy na temat Air India, otworzymy szeroko oczy ze zdumienia. Indyjskie narodowe linie lotnicze realizują połączenia z Afryką, Azją, Europą i Ameryką Północną. Jak informuje Fly4free, trudno wskazać miesiąc bez medialnego skandalu z ich udziałem.
Jedna z najbardziej abstrakcyjnych sytuacji miała miejsce w 2013 roku. Podczas lotu jeden z pilotów postanowił wyspać się na wygodnym fotelu w klasie biznes, a na swoje miejsce w kokpicie posadził stewardesę. Co gorsza po kilkudziesięciu minutach drugi pilot musiał skorzystać z toalety. Stery zostawił więc pod opieką dwóch kobiet z obsługi pokładowej. Jakby tego było mało obsługa przez przypadek wyłączyła autopilota. Zmusiło to pierwszego z mężczyzn do przerwania drzemki. Gdy sytuacja wyszła na jaw, został on zawieszony.
Kilka razy informowano także o bójkach między członkami personelu. Problemy nie dotyczą zresztą tylko załogi, Air India ma też pecha do pasażerów. W tym roku na pokładzie doszło do awantury, wszczętej przez indyjskiego posła. Polityk był wściekły, bo obsługa odmówiła mu przeniesienia do wyższej klasy. Doszło do rękoczynów, a poseł zaatakował jednego z członków załogi sandałami.
W 2016 roku linia miała z kolei problemy ze… szczurami. W kwietniu informowaliśmy, że trzy loty przewoźnika zostały odwoływane z powodu pojawienia się gryzoni na pokładzie. W okolicach luku bagażowego ustawiono wówczas pułapki, bo najpewniej to tamtędy gryzonie dostawały się na pokład. Ich obecność była niebezpieczna nie tylko ze względów higienicznych – przede wszystkim istniało zagrożenie, że mogą one np. przegryźć kable i zakłócić w ten sposób lot. Także w 2016 roku na pokładzie znalazł się karaluch. Historia była tym bardziej niesmaczna, gdyż owad znalazł się w wegetariańskim obiedzie jednego z pasażerów.
Linie Air India notorycznie się także spóźniają. Na początku br. przewoźnik znalazł się na trzecim miejscu wśród najgorszych linii lotniczych pod względem punktualności. Tylko 39 proc. połączeń odbywa się zgodnie z planem. Autorem zestawienia jest firma FlightStats, która zajmuje się badaniami w branży lotniczej. Powody opóźnień lotów Air India są najróżniejsze. W 2015 r. start samolotu Air India z Londynu najpierw zablokowały problemy z personelem pokładowym, potem awaria silnika, a następnie... niesprawna toaleta. W tym samym roku inne opóźnienie wynikało np. z kolizji samolotu z lotniskowym autobusem.
Źródło: Fly4free
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.