Ann Widdecombe, 70-letnia Brytyjka, występująca ostatnio w programie "Celebrity Big Brothers", sama mówi o sobie, że jest "dumną dziewicą". Krępej budowy, o siwych włosach spływających w wypielęgnowanych falach na jej ramiona. Na swoim dziewictwie Ann zrobiła prawdziwą karierę na Wyspach Brytyjskich. – Zastrzegłam od początku, że nie zejdę na ścieżkę seksu – przekonywała w wywiadzie z "Mirror" już w 2010 roku, kiedy zaczęto zapraszać ją do telewizji.
Ann zadeklarowała, że jest dziewicą, gdy miała 50 lat. Co więcej, utrzymuje, że nigdy nie przeżyła też romantycznych uniesień – poza kilkoma randkami z kolegą ze studiów na Oxfordzie. Od kiedy jednak jej historią zainteresowały się media, wszelkie pytania na temat jej życia seksualnego uznaje za "grubiańskie".
Choć nigdy nie została matką ani babcią, Ann chętnie wypowiada się na tematy związane z macierzyństwem. W połowie lat 90. pełniła funkcję minister więziennictwa w brytyjskim rządzie. Zasłynęła wówczas z poparcia dla kontrowersyjnego pomysłu, by rodzące więźniarki przywiązywać do łóżek szpitalnych, co miało zapobiegać ich ucieczce. Jest osobą religijną, o poglądach bardzo konserwatywnych. – Moje motto to: czego nie pokażę papieżowi, nie pokażę publiczności. Upewniam się, że moje sukienki sięgają kostek i okrywają mnie od góry do dołu – mówiła w jednym z wywiadów.
Jednak nie wszystkie dorosłe dziewice są zadowolone ze swojego położenia. O zupełnie innych doświadczeniach opowiadają użytkownicy platformy Reddit. Wśród nich jest 27-latka, która przyznaje, że próbowała kogoś poznać, ale przez lata jej się to nie udało.
Trzydziestoletnie dziewice
– Mam 27 lat i nadal jestem dziewicą. Nigdy nawet się nie całowałam. Nie dlatego, że nie próbowałam tego robić. Myślę, że wyglądam w porządku. Jestem tylko bardzo wysoka. Wyższa od wielu mężczyzn, co pewnie ich odpycha ode mnie – pisze kobieta. – Mam dobry charakter, mnóstwo przyjaciół i zainteresowań, przyzwoite życie towarzyskie. Raczej nie jestem tępa ani nudna – dodaje. Nie potrafi powiedzieć, dlaczego wciąż jest dziewicą. Nie rozumie, dlatego nie znalazła się ani jedna osoba, która by się nią zainteresowała.
– Jestem 21-letnią dziewicą – pisze inna użytkowniczka Reddit. – Gdy byłam nastolatką, wybrałam życie w celibacie. Z wiekiem uznałam jednak, że nie chcę czekać z seksem do ślubu i po prostu zaczęłam rozglądać się za właściwą osobą – pisze. Nie czuje się dobrze z tym, że wciąż jest dziewicą, podczas gdy jej rówieśnicy mają za sobą doświadczenia seksu i związku. Nadal jednak czeka, w nadziei, że w końcu pojawi się ten jedyny.
Wiele osób wyznało, że powodem ich dziewictwa jest trudność w nawiązywaniu kontaktu z płcią przeciwną, nieśmiałość i kompleksy. Ale nie tylko. – Mam 24 lata i nadal jestem dziewicą, ponieważ jestem silną, niezależną kobietą, która nie potrzebuje mężczyzn – napisała wyzywająco jedna z internautek. Wyjaśniła, że skupia się na swojej karierze w biznesie, a jej rówieśnicy wydają się jej bardzo niedojrzali i przez to mało atrakcyjni.
Tymczasem Polsce wiek inicjacji seksualnej stale się obniża. Z badania przeprowadzonego w 2016 roku przez Centrum Profilaktyki Społecznej wynika, że pierwsze doświadczenia seksualne ma za sobą 69 proc. licealistów. Analogiczne badania z 2014 roku wskazywały, że ma je niewiele ponad 50 proc. uczniów liceów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
