Aneta Michałowska| 
aktualizacja 

Robi naczynia z prochów zmarłych. Nie tylko w Halloween

2

28-letni artysta z Nowego Meksyku w specyficzny sposób leczy bliskich z tęsknoty za ukochanymi zmarłymi.

Robi naczynia z prochów zmarłych. Nie tylko w Halloween
(Youtube.com, Chronicle Cremation Designs)

Justin Crowe stworzył pamiątki, z których można codziennie korzystać. Chciał, aby dzięki częstemu używaniu przedmioty wywoływały u bliskich wspomnienia. Dlatego założył Chronical Cremation Designs. Artysta dostaje wiele zamówień na kubki, talerze czy miski. Jak przystało na wiarygodnego właściciela biznesu, sam też pije kawę z filiżanki stworzonej z prochów.

Rozumiemy, że projekt może być postrzegany jako niekonwencjonalny, ale nasze produkty dostarczają wyjątkową okazję do wspomnień o kochanych ludziach, którzy odeszli - wyjaśnia Crowe.

Kubek kosztuje około 800 zł, a ozdobna misa ponad 2 tys. zł. Klienci, którzy zamówią nietypowy serwis obiadowy, muszą przesłać Justinowi około 100 gram prochów zmarłego. Są one wtapiane do tworzywa, z którego artysta wypala później naczynia.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić