Wpadka Billa Gatesa. Nie chcieli jego pomocy

22

Filantrop i miliarder chciał pomóc Boliwijczykom, ofiarowując 100 tys. kurczaków. Popełnił jednak wielką gafę.

Wpadka Billa Gatesa. Nie chcieli jego pomocy
(Getty Images, Win McNamee)

Gates chciał dobrze. Jego inicjatywa hodowania kurczaków ma na celu poprawę jakości życia w krajach rozwijających się. Miliarder wychodził z założenia, że mając każdego dnia średnio 2 dolary na przeżycie, najlepszym rozwiązaniem byłoby posiadanie właśnie tych ptaków. Jednak przez przypadek zamiast miłego gestu, Gates oddał niedźwiedzią przysługę rządowi Boliwii, który poczuł się urażony.

Nie zna boliwijskich realiów, myśląc, że żyjemy tak jak 500 lat temu, w środku dżungli. Szanując nas, powinien przestać tak mówić o Boliwii, a gdy już dowie się więcej, powinien nas przeprosić - powiedział César Cocarico, minister gruntów i rozwoju obszarów wiejskich tego kraju.

Założyciel Microsoftu nie działa sam. Program rozdawnictwa kur stworzył we współpracy z Heifer International - organizacją charytatywną udostępniającą żywy inwentarz biednym krajom, głównie w Afryce subsaharyjskiej. W swoim manifeście Gates nie wspomniał bezpośrednio o Boliwii, ale jeden z najbiedniejszych krajów Ameryki Łacińskiej najprawdopodobniej również był na liście miliardera. Duma tego andyjskiego kraju nie została urażona bez przyczyny - jest w nim produkowanych prawie 200 milionów kurczaków rocznie, a eksport wynosi aż 36 milionów sztuk tych ptaków. Najwidoczniej Bill trochę się przeliczył.

Autor: Mateusz Kijek

Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić