aktualizacja 

"Latające kleszcze" w Polsce. Nie działają na nie popularne preparaty

68

Nadejście lata oznacza wzmożoną aktywność strzyżaków jelenich, nazywanych potocznie "latającymi kleszczami". Oto co należy o nich wiedzieć.

"Latające kleszcze" w Polsce. Nie działają na nie popularne preparaty
Strzyżak jeleni (Getty Images)

Strzyżaki jelenie uaktywniają się, gdy na zewnątrz robi się ciepło. W związku z tym mogą być dokuczliwe w okresie od czerwca do września. Grasują w lasach, atakują chmarami, a potocznie nazywa się je "latającymi kleszczami". Wszystko dlatego, że - podobnie jak kleszcze - żywią się krwią ofiary.

Od kleszczy różnią się jednak tym, że są owadami, mają skrzydła i po trzy pary odnóży. Kluczowe są jednak różnice po ukąszeniu.

Strzyżaki jelenie - skutki ukąszenia

Pierwszą charakterystyczną rzeczą jest to, że strzyżaki jelenie zdecydowanie rzadziej atakują ludzi. A najczęściej dzieje się to, gdy pomylą człowieka ze zwierzęciem leśnym. Niestety, strzyżaków trudno się pozbyć - niełatwo je strząsnąć, mogą wplątać się we włosy lub dostać pod ubranie.

Charakterystycznymi skutkami ukąszenia przez "latającego kleszcza" jest silny ból i świąd, najczęściej odczuwalny w pierwszym dniu po ukąszeniu. Rana może goić się nawet kilka tygodni. W odróżnieniu od kleszczy, strzyżaki jelenie nie wywołują boreliozy, choć mogą spowodować reakcję alergiczną.

"Latające kleszcz" - jak się chronić

Charakterystyczne dla strzyżaków jest to, że nie działają działają na nie podstawowe środki chroniące przed ukąszeniami insektów. Na wycieczkę do lasu warto założyć natomiast jasne ubranie ze śliskiego materiału. Owady częściej lgną bowiem do ciemnego koloru. Śliski materiał może utrudnić im przyczepność.

Kolejna charakterystyczna rzecz - "latające kleszcze" często atakują chmarami, choć nie jest to reguła.

Ukąszenie przez strzyżaka jeleniego nie wymaga natychmiastowej wizyty u lekarza. Warto skonsultować się ze specjalistą wtedy, gdy niepokojące objawy utrzymują się dłużej niż 2-3 dni. W skrajnych przypadkach ukąszenie może spowodować problemy z oddychaniem.

Zobacz także: Czas na zaciskanie pasa? PiS przed trudnym egzaminem
Autor: PSW
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić