Robert Czykiel| 
aktualizacja 

Marina Łuczenko przerwała milczenie. Chodzi o ostatnie zdarzenia

5

Marina Łuczenko-Szczęsna przez ponad miesiąc nie udzielała się na Instagramie. Piosenkarka w końcu zabrała głos. "Wywoływanie współczucia pod publiczkę nie jest w moim stylu", napisała.

Marina Łuczenko przerwała milczenie. Chodzi o ostatnie zdarzenia
Marina Łuczenko-Szczęsna odezwała się do fanów (Facebook)

Portale społecznościowe stały się bardzo ważnym elementem w życiu gwiazd. Rzadko się zdarza, aby celebryci nagle znikali stamtąd bez słowa. Tak ostatnio zachowała się Marina Łuczenko-Szczęsna, która nagle przestała udzielać się na Instagramie.

Marina Łuczenko-Szczęsna przerwała milczenie

7 października pojawił się jej ostatni wpis na Instagramie. Potem niepokój podsyciły tabloidy. Paparazzi przyłapali piosenkarkę, gdy płakała. Nie dziwi zatem, że fani zaczęli się martwić.

Żona Wojciecha Szczęsnego w końcu przerwała milczenie. Swoją nieobecność tłumaczy problemami rodzinnymi, którymi jednak nie zamierza się dzielić.

Nie zwykłam obarczać innych swoimi problemami czy smutkami. Każdy ma tego aż nadto i nie po to tu zaglądacie. Wywoływanie współczucia pod publiczkę też nie jest w moim stylu. Pozwólcie, że zostawię również bez komentarza zdjęcia, które obiegły internet i media snujące coraz ciekawsze spekulacje - pisze celebrytka na Instagramie.

Łuczenko-Szczęsna następnie zapewniła swoich fanów, że będzie częściej udzielać się w sieci. Podziękowała wszystkim za wsparcie i troskę.

Zobacz także: Marina pokazała budowę domu i pochwaliła się planem windy
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić