Bartłomiej Nowak
Bartłomiej Nowak| 
aktualizacja 

Tragiczny wypadek w Lyskach, nie żyje 15-latka, 40-latek miał amputowaną rękę. Nieoficjalnie - to ojciec i córka

127

W poniedziałek 29 kwietnia w Lyskach (woj. śląskie) 15-letnia pasażerka motocykla poniosła śmierć na miejscu. Kierujący jednośladem 40-letni mężczyzna miał amputowaną rękę. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie — motocyklem podróżowali ojciec z córką. "Wyjechał na główną drogę i jak słychać ścigacza — bardzo szybko pojechał" - powiedział nam świadek zdarzenia.

Tragiczny wypadek w Lyskach, nie żyje 15-latka, 40-latek miał amputowaną rękę. Nieoficjalnie - to ojciec i córka
Tragiczny wypadek w Lyskach, nie żyje 15-latka (Facebook, Policja)

Do wypadku doszło w poniedziałek 29 kwietnia o godzinie 15:15. Wstępne ustalenia policji wskazują, że prowadzący motocykl mężczyzna utracił panowanie nad pojazdem i uderzył w bariery energochłonne. W momencie wypadku jednoślad znajdował się na łuku drogi na wysokości ul. Dworcowej w miejscowości Lyski w woj. śląskim, ok. 10 km od Rybnika. Rozmawialiśmy ze świadkiem tego zdarzenia.

To nie są aż tak ostre zakręty, ale wyjechał na główna drogę, (...) bardzo szybko pojechał. Widziałem, jak się szykowali do wyjazdu, jak wyjeżdżali. I słyszałem, jak głośno odjeżdżał. Na motocyklach się aż tak nie znam, ale ścigacze jak się rozpędzą, to są dość głośne — dowiedzieliśmy się od świadka zdarzenia.

W wypadku, który wydarzył się chwilę później, śmierć na miejscu poniosła 15-letnia dziewczyna. Stan 40-letniego kierowcy był na tyle ciężki, że wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jak podaje portal rybnik.com.pl "w wyniku zdarzenia kierowca doznał amputacji ręki".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wtargnął z młotkiem na komisariat. Moment akcji nagrała kamera

Tragiczna śmierć 15-latki

W związku ze śmiercią 15-letniej pasażerki motocyklu na miejsce zdarzenia został wezwany prokurator. Śledczy będą badać okoliczności zdarzenia.

Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają przyczyny i okoliczności tego zdarzenia - dodała asp. Bogusława Kobeszko.

Nieoficjalnie — motocyklem podróżowali ojciec z córką

Jak dowiedzieliśmy się od świadka zdarzenia, obydwie osoby na motocyklu były bliską rodziną. "Tak to ojciec i córka byli" - powiedział świadek wypadku.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić