Po śmierci żony znalazł w domu tajemnicze listy. Zamarł, kiedy je przeczytał

177

Tony Trapani znalazł stos listów i dokonał nieoczekiwanego odkrycia. Jego żona ukrywała przed nim przez całe życie, że jest ojcem. "Mam nadzieję, że znajdziesz w swoim sercu siłę, aby mi to wybaczyć, przyjechać i zobaczyć się z nim. Codziennie pyta o ojca" – napisała jego była partnerka w jednym z listów, które przechwyciła żona.

Po śmierci żony znalazł w domu tajemnicze listy. Zamarł, kiedy je przeczytał
Tony Trapani nie mógł uwierzyć, że całe życie żył w kłamstwie (YouTube)

Pewien starszy mężczyzna przeglądał rzeczy swojej zmarłej żony. To wtedy znalazł stos listów, których nigdy wcześniej nie widział. Już po przeczytaniu pierwszego listu na jaw wyszedł sekret sprzed ponad 60 lat, a życie Tony'ego Trapaniego całkowicie się zmieniło.

Mężczyzna mieszkał zupełnie sam, bo jak ujawnił w rozmowie na antenie amerykańskiej stacji Fox17, wielokrotnie próbowali mieć z żoną dzieci, ale nigdy im się to nie udało. Z biegiem lat zrezygnowali i zadecydowali, że będą już na zawsze tylko we dwoje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jest hipnoterapeutką gwiazd. To o jej pracy myślą Polacy

Ukryte listy sprzed ponad 60 lat

Tak było do czasu, gdy Trapani znalazł listy, które pochodziły z 1959 roku. Wszystkie były zaadresowane do niego - w kopertach - i wszystkie otwarte. On jednak nigdy ich nie otrzymał, ale kiedy zaczął czytać, rozpoznał, że pochodzą od jego byłej dziewczyny, z którą był zanim poznał swoją żonę.

Tony, proszę, nie złość się na mnie. Mam małego synka. Ma teraz pięć lat. Ma piękne oczy i ciemne włosy. Próbuję powiedzieć ci od lat, że jest twoim synem. […] Mam nadzieję, że znajdziesz w swoim sercu siłę, aby mi to wybaczyć, przyjechać i zobaczyć się z nim. Codziennie pyta o ojca – pisała kobieta w jednym z pierwszych listów.

Trapani prawie spadł z krzesła, gdy dowiedział się, że ma syna. Po ogromnym wysiłku udało mu się odnaleźć go – i to po tylu latach. Dużo wtedy rozmawiali. Ojciec wyjaśnił, że nigdy nie otrzymał listów, i że zawsze chciał mieć dziecko. Syn z kolei od dziecka miał pragnienie obecności ojca. Mężczyźni zaczęli się regularnie spotykać, aż w końcu udało im się zbudować niezwykłą relację.

Nieoczekiwana informacja

Mężczyźni dopiero po pewnym czasie wpadli na pomysł zrobienia testu DNA w celu udowodnienia ojcostwa. Obaj byli pewni wyniku, ale i tak chcieli go zrobić. Wtedy wydarzyło się coś najbardziej nieoczekiwanego – test wyszedł negatywny.

Mężczyzna tak bardzo przywiązał się jednak do syna, i to z wzajemnością, że nie zrezygnowali z relacji, jaka ich połączyła. Obaj mówią o wielkiej miłości.

Autor: AHA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić