LAK| 

Wydał fortunę! Ujawniono, w jakich luksusach żył Messi w Hiszpanii

88

Angielski serwis "The Sun" przyjrzał się "niesamowitemu życiu" Lionela Messiego, które Argentyńczyk prowadził w Hiszpanii. To były wielkie luksusy za gigantyczne pieniądze.

Wydał fortunę! Ujawniono, w jakich luksusach żył Messi w Hiszpanii
Leo Messi (Instagram)

Wielkie trzęsienie ziemi w Barcelonie. W czwartek zarząd "Dumy Katalonii" poinformował o rozstaniu z Lionelem Messi, który przez wiele lat był najlepszym zawodnikiem zespołu. Co prawda osiągnięto porozumienie w sprawie warunków pięcioletniej umowy, lecz nie można było jej sformalizować ze względu na problemy ekonomiczne i strukturalne.

Sam zawodnik wyraził chęć pozostania w Barcelonie. Wystarczy podkreślić, że Messi zgodził się na drastyczną obniżkę pensji. Sęk w tym, że Katalończycy wpadli w poważne kłopoty finansowe - mówi się o miliardowym długu.

Luksusowe życie Messiego

Angielski "The Sun" przyjrzał się życiu Messiego w Katalonii. To było życie w wielkich luksusach za gigantyczne pieniądze. Argentyńczyk miał dom za 5 milionów funtów, prywatny odrzutowiec za 12 mln funtów i niesamowitą kolekcję samochodów.

Posesja Messiego znajduje się na ekskluzywnych przedmieściach Castelldefels i jest idealnym miejscem zamieszkania dla sześciokrotnego zdobywcy Złotej Piłki. Z widokiem na morze i strefą... zakazu lotów. Anglicy piszą, że takich widoków Messi nie będzie miał w Manchesterze, Paryżu czy Londynie.

Dom Messiego ma małe boisko do piłki nożnej, basen, krytą siłownię i plac zabaw dla trójki jego dzieci.

Messi sprytnie także zainwestował swoje pieniądze. Argentyńczyk - podobnie jak Cristiano Ronaldo - kupił hotel o wartości 26 milionów funtów w nadmorskim mieście Sitges, około 42 km od Barcelony.

Czterogwiazdkowy "Hotel MiM Sitges" znajduje się zaledwie 100 metrów od morza, ma 77 pokoi, w tym pięć mniejszych apartamentów i jeden apartament. W sezonie doba kosztuje około 105 euro za standardowy pokój.

Zobacz także: Robert Korzeniowski o dramacie polskich pływaków. Wspomina swoją dyskwalifikację
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić