aktualizacja 

Bójka w centrum Wenecji. Kelnerzy walczyli z turystami

24

— Nie sądzę, abyśmy kiedykolwiek widzieli takie sceny na Placu Świętego Marka — powiedział w rozmowie z włoskimi mediami radny Sebastiano Costalonga. I trudno o lepsze podsumowanie, bo luksusowa kawiarnia na Placu Św. Marka w Wenecji na moment zamieniła się w pole bitwy. W ruch poszły pięści i... krzesła. Przyczyna bójki zaskakuje.

Bójka w centrum Wenecji. Kelnerzy walczyli z turystami
Dantejskie sceny w Wenecji. O co poszło? (Twitter, @boborock55)

Zabytkowa kawiarnia Gran Caffè Chioggia na Placu Św. Marka w Wenecji to bardzo elegancki lokal, w którym goście mogą rozkoszować się smakiem kawy przy dźwiękach muzyki na żywo. Klientów obsługują dystyngowani kelnerzy, którzy zazwyczaj zachowują stoicki spokój. Tym razem było inaczej.

W zeszłym tygodniu klienci Gran Caffè Chioggia przekonali się, że elegancko ubrani kelnerzy potrafią pokazać ognisty temperament. W kawiarni doszło do ostrej wymiany zdań, która przekształciła się w bójkę.

Jak informują włoskie media, zaczęło się od tego, że do kawiarni przyszła czwórka turystów. Mężczyźni zajęli stolik, ale nie złożyli zamówienia. Domagali się natomiast, żeby pozwolić im skorzystać z toalety, co nie spodobało się pracownikom kawiarni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Niezapowiedziani goście. Kobieta nagrała, co działo się pod jej domem

Turyści walczyli z kelnerami

Turyści mieli być natarczywi i niegrzeczni. Najwyraźniej nie chcieli niczego zamówić, a do Gran Caffè Chioggia wstąpili, żeby skorzystać z toalety.

Z relacji naocznych świadków wynika, że kilku kelnerów zaczęło przeganiać niesfornych ''klientów''. Sprawy szybko wymknęły się spod kontroli, a żadna ze stron konfliktu nie chciała odpuścić. Słowna utarczka po chwili przerodziła się w bójkę.

Widok kelnerów, którzy w tak prestiżowym miejscu przepychają się z klientami, wprawił w osłupienie świadków zajścia, ale i internautów, którzy obejrzeli krótkie nagranie, zamieszczone w sieci.

Podczas bójki używano nie tylko pięści, ale i... krzeseł. Niektórzy kelnerzy próbowali załagodzić sytuację, ale bez większych sukcesów. Nie obyło się bez interwencji policji.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Przypomnijmy: każdego roku Wenecję odwiedzają miliony turystów. W takim tłumie dostęp do toalety staje się sporym problemem. Niedawno Wenecja zdecydowała się ograniczyć napływ turystów, wprowadzając opłatę za wstęp do miasta.

Autor: APOL
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić