*Sąd Okręgowy uznał Bielawnego winnym nieprawidłowości przy ochronie VIP-ów w Smoleńsku. * Były wiceszef BOR dostał karę półtora roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Sąd uznał, że oskarżony spowodował zagrożenie prezydenta i premiera. Według sędziego Bielawny odstąpił od rekonesansu lotniska w Smoleńsku, zatwierdził zaniżony stopień ochrony wizyt i nie zapewnił należytej ochrony samolotów.
Jednocześnie sąd zaznaczył, że 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku nie doszło do zamachu. Sędzia Piotr Dobosz jednoznacznie odrzucił taką hipotezę.
Wyrok jest nieprawomocny. Prokuratura wnosiła o łączną karę: 2 lat więzienia w zawieszeniu na 5 lat, 10 tys. zł grzywny oraz zakazu wykonywania zawodu funkcjonariusza BOR na 10 lat. Obrońcy Bielawnego domagali się uniewinnienia.
Autor: Kamil Królikowski
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.