Wiadomo, że uchodźca ma na imię Noah i jest wyjątkowo skromny. Nie chciał zdradzać mediom swojego nazwiska. O pierwszym wrażeniu po rozmowie z nietypową klientką powiedział, że "dostrzegł na jej twarzy smutek, a w oczach łzy". Kobieta zdradziła mu, że jest matką dwojga dzieci i musi sprzedać pamiątkę rodzinną, bo nie stać jej na opłacenie bieżących rachunków.
Zapytałem, ile pieniędzy potrzebuje, a kiedy odpowiedziała, wyciągnąłem kwotę z kieszeni i wręczyłem jej - powiedział Noah.
Mężczyzna oddał też klientce pamiątkowy naszyjnik. Moment został nagrany przez sklepową kamerę. Widać na nim, jak kobieta we łzach obejmuje Noaha, dziękując mu za okazaną dobroć.
Noah jest syryjskim uchodźcą, który uzyskał azyl w USA dwa lata temu. Mężczyzna jest zdziwiony zamieszaniem wokół swojej osoby. Powiedział, że po powrocie do domu pokazał film jednej osobie i nie spodziewał się, że ta udostępni wideo w sieci. Z pewnością nie spodziewał się też, że zostanie jednym z najbardziej wzruszających virali ostatnich tygodni.
Czuję się z tym o wiele lepiej. Zdecydowanie lepiej, niźli miałbym wziąć od niej ten naszyjnik - Noah ocenił swój gest.
W pozostałej części wywiadu dla stacji CBS11 dodał, że takie zachowanie to dla niego standard. Nie mógłby odmówić pomocy nikomu, kto jej potrzebuje. Dobrocią spłaca kredyt zaufania, którego udzielili mu Amerykanie, przyjmując jego i jego rodzinę z ogarniętej krwawym konfliktem Syrii do USA.
Nieważne, w jakiego Boga wierzysz. Liczy się to, jaki jesteś w środku. Tylko takie zachowanie, jak to, decyduje o tym, że możemy nazywać się ludźmi. Każdy powinien postępować w taki sposób - powiedział na koniec Noah.
Autor: Kamil Królikowski
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
