Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera| 

Uciekał przed policją. "Wylądował" na boisku

1

Do efektownego pościgu doszło na ulicach Strzelina. Kierowca skody zaczął uciekać przed policją, aż w pewnym momencie stracił panowanie nad samochodem, wybił się ze skarpy, przeleciał ponad 20 metrów i wylądował na pobliskim boisku piłkarskim. Mężczyzna miał niemal 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Uciekał przed policją. "Wylądował" na boisku
Uciekał przed policją. "Wylądował" na boisku (Policja)

Policja w Strzelinie poinformowała o zdarzeniu, które miało w ostatnią niedzielę (21 kwietnia) ok. godz. 20. Policjanci z "drogówki" podróżowali na interwencję, gdy dostrzegli osobową skodę, której kierowca nie był w stanie utrzymać prostolinijnego toru jazdy. Funkcjonariusze chcieli zatrzymać pojazd do kontroli, ale siedzący za kierownicą mężczyzna zignorował ich sygnały.

Uciekał przed policją. "Wylądował" na boisku

Pomimo włączenia sygnałów świetlnych dźwięków w radiowozie, kierowca skody nie reagował na wezwania mundurowych. Po chwili gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim w pogoń, ale nie trwała ona długo.

- W trakcie prowadzonego pościgu mężczyzna stracił panowanie nad kierowanym pojazdem, wypadając z drogi, za którą znajdowała się skarpa. Następnie przeleciał w powietrzu około 20 metrów, trafiając pomiędzy słupki piłkarskiej bramki, po czym zatrzymał się na murawie, gdzie nie mógł już kontynuować jazdy - informuje asp. szt. Piotr Sołtysiak z Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Chciała milion hrywien za dziecko. Ukrainka wpadła na gorącym uczynku

Mężczyzna został zatrzymany na boisku przez policjantów, którzy równocześnie musieli... udzielić mu pierwszej pomocy przedmedycznej. Okazało się, że kierujący skodą ma 25 lat i jest mieszkańcem powiatu strzelińskiego. Badanie wykazało, że miał 1,95 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Efektowny lot przez boisko miał przykre konsekwencje dla młodego mężczyzny, który wskutek uderzenia o kierownicę nabawił się m.in. urazów klatki piersiowej. Dlatego prosto z murawy trafił do szpitala.

- Sprawa znajdzie swój finał w sądzie, gdzie 25-latek odpowie za popełnione przestępstwa. Za niezatrzymanie się do kontroli i ucieczkę mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat, natomiast za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności - dodaje asp. szt. Sołtysiak.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić