Policjanci z Augustowa ruszyli w pościg za kierowcą bmw, który nie zatrzymał się do rutynowej kontroli drogowej. Brawurowa akcja miała dramatyczny finał - osobowe auto podczas ucieczki zderzyło się z radiowozem i jeszcze innym pojazdem. Do szpitala trafiły cztery osoby, w tym dwóch funkcjonariuszy.
W Sopocie kierujący oplem zjechał z jezdni, a następnie przejechał przez chodnik i wjechał na parking sklepowy, gdzie potrącił kobietę z dzieckiem na rękach. Poszkodowana 39-latka i 6-miesięczne niemowlę trafili do szpitala.
Policjanci z komendy miejskiej i komendy wojewódzkiej w Krakowie zatrzymali pięciu mężczyzn, którzy posiadali i rozpowszechniali materiały o treści pornograficznej z udziałem małoletnich. Śledztwo w sprawie nadal trwa.
W centrum Lęborka (woj. pomorskie) doszło do wyjątkowo niebezpiecznej sytuacji. 58-latek zostawił swojego psa pod sklepem, a sam poszedł na zakupy. W tym czasie zwierzę zerwało się ze smyczy i rzuciło na przechodniów.
Wtorkowy wieczór nie okazał się szczęśliwy dla dwóch mieszkańców województwa śląskiego. 27 i 44-latek są podejrzewani o zdemolowanie ogródka piwnego na terenie gminy Nowa Słupia.
Dramatyczne sceny w Lęborku. Pies zerwał się ze smyczy, po czym zaczął atakować przechodniów. Właściciel czworonoga może ponieść poważne konsekwencje.
Kardynał Joseph Zen i cztery inne osoby zostali zatrzymani przez policję w Hongkongu. Powodem aresztowania grupy przez chińskie służby była rzekome złamanie przepisów związanych z "bezpieczeństwem narodowym".
Dramat w Mielcu (woj. podkarpackie). Podczas dyskoteki w jednym z tamtejszych klubów między dwoma mężczyznami doszło do szarpaniny. Z pozoru zwyczajna bójka zakończyła się tragicznie. 24-letni obywatel Ukrainy zmarł w wyniku poniesionych obrażeń.
W czwartek 12 maja policjanci z drogówki wystawią zapewne zdecydowanie więcej mandatów niż zwykle. Tego dnia zaplanowano ogólnopolską akcję "Niechronieni uczestnicy ruchu". Mundurowi skupią się na pięcie achillesowej kierujących, ale mandaty będą grozić także pieszym.
Do skandalicznej sytuacji doszło w gminie Szamotuły w Wielkopolsce. Do 11-letniej dziewczynki idącej na szkolny autobus miał podjechać samochodem młody mężczyzna i zapytać ją o drogę. Z pozoru niewinna rozmowa przerodziła się w koszmar, gdy 20-latek zaczął się obnażać. Później zrobił coś jeszcze gorszego.
Ten rajd terenem zabudowanym kierowca volkswagena zapamięta do końca życia. Mężczyzna dostał aż 10 tysięcy złotych grzywny, a ponadto nałożono na niego zakaz prowadzenia pojazdów.
Bardzo niefortunnie zakończyła się dla 38-letniej mieszkanki Będzina próba doskonalenia umiejętności jazdy samochodem. Kobieta, manewrując na pustym parkingu jednego z centrów handlowych, straciła panowanie nad pojazdem i wjechała w drzwi wejściowe do centrum. Osoby uczestniczące w "nauce jazdy" będą musiały ponieść teraz konsekwencje.
Kryminalni z Gdańska zatrzymali 25-letniego obywatela Słowenii oraz 41-letniego obywatela Niemiec, którzy wypożyczyli z gdańskiej firmy drogi sprzęt do filmowania, a następnie spieniężyli go w lombardzie. Policjanci ustalili, że podejrzewani mają na swoim koncie jeszcze dwa podobne przestępstwa, których dokonali na terenie Warszawy i Katowic.
8-letnia dziewczynka została postrzelona na boisku szkolnym metalowymi kulkami. Na szczęście nie odniosła poważnych obrażeń. Trzej sprawcy usłyszeli w niedzielę zarzuty. Grożą im poważne konsekwencje.
Cezary Żak ostatnimi czasy nie ma dobrej prasy. Wszystko za sprawą tego, że w trakcie majówki spalał śmieci na terenie swojego rancza na Mazurach. Sprawa trafiła już na policję.
20-letni kierowca seicento na własnej skórze przekonał się o tym, jak wysoki można dostać mandat za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym. Młody mężczyzna jechał autem marki fiat seicento aż... 137 km/h.
Brawurowa jazda 20-letniej maturzystki była przyczyną wypadku drogowego, do którego doszło w Rososzy (woj. lubelskie). Młoda kobieta w drodze na egzamin dojrzałości doprowadziła do zderzenia się trzech pojazdów. Kierującej peugeotem zatrzymano prawo jazdy.
Na placu zabaw w Bydgoszczy policjanci znaleźli osamotnionego chłopczyka. Vadim ma pięć lat i tak naprawdę niewiele o nim wiadomo. Mundurowi usiłują odnaleźć opiekunów chłopczyka.