Filip Buliński
Filip Buliński| 

Desert Challenger. Ma 8 kół i wcześniej woził wyrzutnie artyleryjskie

0

Kampery określane są potocznie jako "mieszkanie na kołach". Jak więc nazwać Desert Challengera? "Willa na kołach" byłaby tu bardziej zasadna. Z uwagi na swoje właściwości, lepiej udać się nim na wyprawę międzykontynentalną, niż na pole namiotowe na Mazurach.

Cena kampera Desert Challenger pozostaje tajemnicą
Cena kampera Desert Challenger pozostaje tajemnicą (Action Mobil)

12 metrów długości, 4 wysokości i 3 szerokości. Oto podstawowe dane wymiarowe tego olbrzyma. To jednak nie koniec, ponieważ ostatnia z liczb, może zostać powiększona do 5, dzięki hydraulicznym siłownikom rozsuwającym centralną część mieszkalną.

Co znajdziemy w środku? Między innymi łazienkę z pralką i pełnowymiarowym prysznicem, elektrycznie wysuwane łóżka czy niemałą kuchnię ze stali nierdzewnej. A gotować jest co, ponieważ swoje miejsce znalazła też komora chłodnicza.

Desert Challenger budowany jest przez firmę Action Mobil i bazuje na 4-osiowym MAN-ie KAT 1 A1, który wcześniej przewoził wyrzutnie artyleryjskie. Po odpowiednich modyfikacjach, kamper zabierze na pokład 2500 litrów paliwa, 2400 litrów wody i 66 kg gazu. Masa wzrosła aż do 30 ton, co wymagało też wzmocnienia silnika, który generuje 600 KM.

Cena Deserta nie jest znana, ponieważ jest ona ustalana dopiero przy odbiorze gotowego zamówienia i zależy od liczby roboczogodzin. Jeden z reklamowych pojazdów firmy, zawierający wyżej wymienione udogodnienia został wyceniony na 1,75 mln dol. (ok. 7 mln zł).

Zobacz także: Zobacz też: Kupili kampera i ruszyli w podróż. "Znam Polaków, którzy tak spędzają emerytury"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić