aktualizacja 

Zbigniew Boniek może nie być zadowolony. Dorównał mu kolejny Polak

1

W niedzielę Krzysztof Piątek zdobył swoją kolejną bramkę w Serie A. Jego Salernitana pokonała Hellas Weronę 2:1, a napastnik reprezentacji Polski może teraz pochwalić się znaczącym wyczynem.

Zbigniew Boniek może nie być zadowolony. Dorównał mu kolejny Polak
Krzysztof Piątek w akcji EPA/MASSIMO PICA Dostawca: PAP/EPA. (PAP, PAP/EPA/MASSIMO PICA)

Pod koniec okienka transferowego Krzysztof Piątek po raz kolejny w swojej karierze zmienił barwy klubowe. Napastnik reprezentacji Polski na zasadzie wypożyczenia trafił z Herthy Berlin do Salernitany. Media spekulowały wówczas, że to wypożyczenie może kosztować włoski klub nawet 10 milionów euro.

Piątek nie miał jednak innego wyjścia. W Berlinie nie był ulubieńcem trenerów - wręcz przeciwnie, był regularnie pomijany przy ustalaniu składu. Gdyby został w Niemczech, najprawdopodobniej mógłby zapomnieć o wyjeździe na piłkarskie mistrzostwa świata.

W Salernitanie jest natomiast podstawowym piłkarzem. W niedzielę jego klub pokonał Hellas Weronę (2:1), a Piątek mocno się do tego przyczynił, zdobywając bramkę w 18. minucie. Napastnik popisał się swoją szybkością w polu karnym i strzałem w krótki róg pokonał bramkarza rywali.

Dla Piątka to drugi w tym sezonie gol dla Salernitany, ale w sumie już 31 w Serie A w karierze. Dzięki temu pod tym względem zrównał się ze Zbigniewem Bońkiem pod względem liczby strzelonych bramek w lidze włoskiej. Więcej bramek w Serie A zdobyli tylko Piotr Zieliński (37) i Arkadiusz Milik (41).

Krzysztof Piątek walczy o wyjazd na piłkarskie mistrzostwa świata w Katarze. Do mundialowej przerwy jego Salernitana zagra jeszcze sześć meczów we włoskiej Serie A. Najbliższy w niedzielę (16 października), kiedy to Piątek i spółka na wyjeździe zagrają z Interem Mediolan.

Zobacz bramkę Krzysztofa Piątka z meczu z Hellasem Werona:

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Najskuteczniejsi Polacy w historii rozgrywek Serie A:

Arkadiusz Milik - 41

Piotr Zieliński - 37

Krzysztof Piątek - 31

Zbigniew Boniek - 31

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Fury w swoim stylu zakpił z ukraińskiego mistrza
Autor: PSW
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić