Wulkan obudził się do życia. Alarm przed latającymi skałami

24

Japońskie służby wydały ostrzeżenie po tym, jak wulkan Shinmoe-dake zaczął wyrzucać ogromne głazy.

Wulkan obudził się do życia. Alarm przed latającymi skałami
(PAP/EPA/JAPAN METEOROGICAL AGENCY HANDOUT)

Spadające z nieba skały zagrażają rejonowi w promieniu czterech kilometrów. Góra Shinmoe-dake zwieńczona kraterem leży na japońskiej wyspie Kiusiu. Erupcje stały się dużo gwałtowniejsze, głazy są wyrzucane wysoko w powietrze z ogromną siłą.

Nowy alert ogłoszono w sobotę, choć wulkan jest aktywny od kilku dni. Wcześniej nie było tak niebezpiecznie, bo wyrzucał z krateru jedynie popiół - informuje BBC News.

Sobotnie erupcje wyrzuciły popiół i skały na wysokość 4,5 kilometra. Japońskie służby zanotowały dwa wybuchy. Według relacji zatrzęsły się domy w okolicy, a po zboczu góry zaczęła spływać lawa.

Wulkan Shinmoe-dake znany jest wielbicielom serii filmów o Jamesie Bondzie. "Zagrał" w filmie "Żyje się tylko dwa razy" z 1967 roku z Seanem Connerym w roli głównej. Twórcy obrazu wykorzystali zdjęcia góry, umieszczając w niej tajną bazę przestępczej organizacji.

Zobacz także: Zobacz także: Erupcja wulkanu zniszczyła jego szczyt

Wulkan na wyspie Kiusiu może być aktywny przez kilka miesięcy. Jego wybuch w 2011 roku zmusił setki rodzin do ucieczki. W Japonii jest 110 wulkanów.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić