Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera| 
aktualizacja 

Lidl podjął decyzję ws. limitów cukru. Klamka zapadła

373

W Polsce wybuchła panika związana z możliwym brakiem cukru. Sieci sklepów zauważyły, że wielu klientów nabywa spore ilości słodzidła, po czym wprowadziły stosowne limity. W piątek Lidl stał się kolejną firmą, która zdecydowała na taki krok.

Lidl podjął decyzję ws. limitów cukru. Klamka zapadła
Limity na cukier. Kolejna sieć sklepów podjęła decyzję (East News, Arkadiusz Ziolek, Karol Porwich)

W ostatnich dniach Polacy w mediach społecznościowych zaczęli zwracać uwagę na to, że w niektórych sklepach sieci Biedronka brakuje cukru. Jako pierwszy informował o tym oficjalnie portal o2. To wywołało efekt kuli śnieżnej, bo część klientów ruszyła do dyskontów po popularny produkt. W efekcie popularna sieć sklepów wprowadziła limit - na jeden paragon można zakupić maksymalnie 10 kg cukru.

Limit na cukier wprowadziły też Netto, Stokrotka i Aldi. W przypadku tej ostatniej sieci klient może jednorazowo zakupić tylko 5 kg produktu.

Limity na cukier. Kolejna sieć sklepów podjęła decyzję

W piątek (22 lipca) wprowadzenie limitów na cukier potwierdził również Lidl. Od teraz w niemieckiej sieci sklepów na jeden rachunek również można nabyć tylko 10 kg popularnego produktu - dowiedział się portal wirtualnemedia.pl.

Z naszych obserwacji wynika, że wzmożony w ostatnich tygodniach popyt na cukier jest spowodowany hurtowymi zakupami przedsiębiorstw w naszych sklepach. Działanie to uniemożliwiało utrzymanie pełnej dostępności dla klienta detalicznego - powiedziała portalowi Aleksandra Robaszkiewicz, szefowa komunikacji Lidla.

Lidl podkreśla, że sieć działa w Polsce głównie z myślą o kliencie detalicznym, a oferowane produkty powinny trafić do użytku osobistego. - Aby zapewnić dostępność tego produktu każdemu klientowi, w dniu 22 lipca wprowadziliśmy reglamentację - dodała Robaszkiewicz.

Przedstawicielka sieci Lidl podkreśliła, że dostawy do magazynów centralnych i z magazynów do sklepów prowadzone są w trybie ciągłym. Dlatego przejściowe braki towaru w wybranych placówkach wkrótce zostaną uzupełnione.

Przypomnijmy, że w ostatnich dniach część Polaków zwracała uwagę na to, że w dyskontach zaczyna brakować m.in. mleka, śmietany, oleju czy innych produktów. Biedronka niedobory na półkach sklepowych tłumaczyła "przejściowymi wyzwaniami dla dostawców" i przerwanym łańcuchem dostaw.

Zobacz także: "Zaczynamy mieć chaos". Były minister gospodarki mówi o cukrowej panice
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić