Zasiłek nie wystarczył na pochowanie męża. "Oszacowali 12-13 tys. zł"

8

Pani Ilona z Warszawy przez ponad dwa tygodnie nie mogła pochować męża, bo ośrodki pomocy społecznej odmawiały jej pomocy. Zasiłek pogrzebowy nie wystarczał na pochowanie mężczyzny. Dopiero po interwencji mediów ustalono, że pochówku dokona opieka społeczna z Karczewa.

Zasiłek nie wystarczył na pochowanie męża. "Oszacowali 12-13 tys. zł"
Zasiłek nie wystarczył na pochowanie męża. "Oszacowali 12-13 tys. zł" (Adobe Stock, ROBERT HOETINK)

Sprawę nagłośniono w programie "Interwencja" na antenie Polsatu. 49-letnia pani Ilona ma czworo dzieci. Do tej pory zajmował się nimi mąż kobiety, aby ona mogła wyjeżdżać na zarobek. Po śmierci męża wszystko jest na jej głowie, w tym także spore długi.

Kobieta szukała pomocy w pomocach społecznych, bo pieniądze z zasiłku pogrzebowego nie wystarczą na pochowanie mężczyzny. Nikt jednak nie poczuwał się do pomocy, gdyż mąż pani Ilony zmarł w Karczewie, rodzina przeprowadziła się do Marek, ale zameldowana jest na Mokotowie w Warszawie.

Zadzwoniłam do zakładu pogrzebowego, skąd przyjechali po męża, jak zmarł. Oszacowali, że pogrzeb to mniej więcej 12-13 tys. zł. Potrzebujemy pomocy z MOPS. Jest jednak dylemat między Iwicką, Markami a między Karczewem. Ja tylko chcę pochować męża - tłumaczyła w programie "Interwencja" pani Ilona.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ksiądz domaga się 800 zł za wydanie zgody na pogrzeb w innej parafii. Został nagrany przez wiernego

Ciało zmarłego przez dwa tygodnie leżało w prosektorium, bo rodzina nie miała za co pochować mężczyznę.

W ośrodku pomocy społecznej w Karczewie pani Ilona dowiedziała się, że pomocy powinien udzielić MOPS w Markach.

Dopiero po interwencji dziennikarzy z programu ustalono, że pochówku dokona opieka społeczna z Karczewa. Prosektorium także postanowiło pomóc rodzinie i zwolniło ją z większości opłat. Pani Ilona zapłaciła tylko 140 zł.

- Myślę, że jeżeli zamknie się wszystkie problemy, i z taty pogrzebem, i z tym wszystkim, to tu jest okazja na nowe życie, z nowym startem. To bardzo potrzebne mamie, żeby odpoczęła od tych wszystkich problemów, od tych wszystkich tragedii - mówi córka pani Ilony, Sara.
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić