63-latek zapisze się w historii. Tak chciał udobruchać policjantów

14

Ci, którzy bezpodstawnie wzywają służby, oczywiście muszą liczyć się z konsekwencjami. Coś o tym wie 63-latek, który zadzwonił po policję, bo... chciał zrobić żonie na złość. Zaskakujące, jak chciał z tego wybrnąć.

63-latek zapisze się w historii. Tak chciał udobruchać policjantów
Zdjęcie ilustracyjne (kolno.policja.gov.pl)

We wtorkowy wieczór do policjantów z Kolna dotarło niepokojące zgłoszenie. 63-latek poinformował, że żona próbuje zrobić mu krzywdę przy użyciu noża.

Na miejscu funkcjonariusze zastali mężczyznę pod znacznym wpływem alkoholu. Mieszkaniec gminy Kolno poinformował mundurowych, że żona przyszła do jego pokoju i gdy oglądał telewizję, zmieniła kanał, złapała za nóż i próbowała zrobić mu krzywdę. Policjanci ustalili, że opisywana sytuacja nigdy nie miała miejsca, a kobieta będąc w innym pokoju odłączyła na chwilę kabel antenowy, co było powodem chwilowych zakłóceń w jego telewizorze. Jak poinformowała policjantów, nietrzeźwy małżonek przyszedł do niej i powiedział, że jak nie podłączy kabla, to zadzwoni na policję - relacjonują mundurowi na kolno.policja.gov.pl.

Kobieta wyjaśniała, że kabel trzeba było odłączyć, by dokonać naprawy. Do dokręcenia śrubki chciała natomiast użyć małego nożyka. Taki ciąg zdarzeń potwierdził trzeci z domowników.

Fałszywa interwencja. 63-latek... chwycił za gitarę

Gdy policjanci zrozumieli, że zostali wezwani na darmo, poinformowali 63-latka o konsekwencjach prawnych wynikających z jego wybryku. Aż trudno uwierzyć w to, jak zareagował mężczyzna.

Wyciągnął gitarę i chcąc przeprosić policjantów zaczął grać i śpiewać. Sprawa swój finał znajdzie w sądzie, który zadecyduje o karze dla nietrzeźwego żartownisia - zaznaczają policjanci.
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić