Doniesienia z Krymu. Boją się? "Ze względów bezpieczeństwa"

9 maja na Krymie parada i procesja Pułku Nieśmiertelnego zostały odwołane "ze względów bezpieczeństwa". Na okupowanym półwyspie budowane są nowe fortyfikacje, a władze okupacyjne wywożą rodziny z półwyspu i sprzedają majątki.

Doniesienia z Krymu. Boją się? "Ze względów bezpieczeństwa"
Zaskakująca decyzja Putina. Boi się Ukrainy? (Licencjodawca, Jakub Kami�ski)

Samozwańczy przywódca okupowanego Krymu Siergiej Aksjonow powiedział, że w tym roku tradycyjna defilada i procesja "Nieśmiertelnego Pułku" nie odbędzie się na Krymie 9 maja. Powiedział, że wydarzenia są odwoływane "ze względów bezpieczeństwa".

Mężczyzna wyjaśnił potem, że mówi tylko o kontrolowanej przez siebie części półwyspu, ponieważ "gubernator" Sewastopola Michaił Razwożajew powiedział, że w Sewastopolu jeszcze nic nie zostało odwołane.

Decyzja o odwołaniu defilady wojskowej 9 maja w Sewastopolu nie została jeszcze podjęta. Teraz trwają konsultacje z Ministerstwem Obrony, decyzja o zorganizowaniu parady w Sewastopolu jest prerogatywą departamentu wojskowego - powiedział, zgodnie z Telegramem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Prigożyn, czyli prostak i bandyta. "Putinowi spodobała się jego knajpa"

9 maja w wielu miastach Rosji odbędą się defilady wojskowe i inne uroczystości z okazji 78. rocznicy zwycięstwa nad nazistowskimi Niemcami. Tradycyjnie centralne uroczystości miały miejsce w Moskwie, gdzie wystąpił prezydent Władimir Putin.

Rok temu uroczystości odbyły się także w Mariupolu, który - co znamienne - podczas wojny został mocno zniszczony przez rosyjskie wojska.

Boją się Ukrainy?

Andriej Jusow, przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadu Ukrainy, powiedział, że na okupowanym Krymie budowane są nowe fortyfikacje, a władze okupacyjne wywożą rodziny z półwyspu i sprzedają majątek.

Według niego półwysep od dawna nie jest uważany za półwysep wypoczynkowy. Okupacyjne władze zamieniły region w bazę wojskową z elementami obozu.

Doniesienia o budowie umocnień wojskowych w zachodniej i północnej części Krymu pojawiają się od końca ubiegłego roku.

Półwysep Krymski został zaanektowany przez Rosję w marcu 2014 roku w wyniku interwencji zbrojnej i nielegalnego referendum. Władze w Kijowie i Zachód uznały te działania Kremla za pogwałcenie prawa międzynarodowego.

Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić