oprac. Anna Wajs-Wiejacka| 
aktualizacja 

Niepokojące doniesienia o stanie zdrowia Zbigniewa Ziobry. "Pojawiły się powikłania"

725

Zbigniew Ziobro walczy z nowotworem przełyku. Jak dowiedział się "Super Express", stan zdrowia byłego ministra sprawiedliwości w ostatnim czasie uległ pogorszeniu. - Pojawiły się powikłania i w najbliższym czasie ponownie trafi do szpitala - przekazał "SE" anonimowy informator.

Niepokojące doniesienia o stanie zdrowia Zbigniewa Ziobry. "Pojawiły się powikłania"
Zbigniew Ziobro ponownie trafił do szpitala? Niepokojące doniesienia o stanie zdrowia (Licencjodawca, Filip Naumienko/REPORTER)

Zbigniew Ziobro w grudniu ubiegłego roku poddał się leczeniu. Polityk przeszedł chemioterapię, a potem w Brukseli poddał się zabiegowi usunięcia raka przełyku. Lider Suwerennej Polski przerwał leczenie i wrócił do kraju, wszystko po tym, jak zaczęły się przeszukania w jego domu. Decyzję Ziobry krytykowało wielu lekarzy, którzy uważali, że opuścił szpital przedwcześnie.

Okazuje się, że stan Zbigniewa Ziobry nie jest dobry. "Super Express" przekazał, że doszło u niego do powikłań pooperacyjnych i konieczna będzie hospitalizacja byłego szefa resortu sprawiedliwości.

Proces powrotu do zdrowia Zbigniewa Ziobry nie przebiega niestety dobrze. Pojawiły się powikłania i minister w najbliższym czasie ponownie trafi do szpitala - powiedział anonimowy informator cytowany przez "Super Express".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: WP News wydanie 19.04, godzina 16:50

Dziennik poprosił o komentarz w sprawie polityka Suwerennej Polski Jacka Ozdobę. Ten stwierdził, że "ma nadzieje, że Zbigniew Ziobro wróci do leczenia i do zdrowia!".

Zbigniew Ziobro przeszedł operację za granicą

Zbigniew Ziobro po powrocie do kraju udzielił kilku wywiadów, w których opowiedział o swoich zmaganiach z chorobą. Podkreślił, że ma za sobą miesiące wyczerpującej chemioterapii, po której poddał się trwającej osiem godzin operacji usunięcia raka przełyku.

Operacja odbyła się w Brukseli. Jak wskazywał polityk, miało to związek z hejtem, jaki dotknął lekarzy lubelskiego szpitala, gdzie wcześniej się leczył. Podkreślił, że w trakcie zabiegu usunięto mu część żołądka oraz dużą część przełyku, który był zajęty przez chorobę. Leczenie za granicą opłacił z własnych oszczędności.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić