aktualizacja 

Radny z Gołdapi trafi do aresztu śledczego. Spędzi tam ponad dwa tygodnie

52

Andrzej T., radny z Gołdapi, przez kilkanaście dni będzie odbywał karę w areszcie śledczym. Powód? Jak sam poinformował w liście otwartym, zdecydował się na taki krok zamiast wykonać wyrok sądu i przeprosić Wojciecha Hołdyńskiego. Co między nimi zaszło?

Radny z Gołdapi trafi do aresztu śledczego. Spędzi tam ponad dwa tygodnie
Radny Andrzej T. spędzi kolejne kilkanaście dni w areszcie śledczym (zdjęcie ilustracyjne) (Getty Images)

Jak informuje Portal Samorządowy, Andrzej T. stawił się w areszcie śledczym we wtorek 11 stycznia. Spędzi tam 15 dni – to kara za niewykonanie wyroku z kampanii wyborczej, która miała miejsce w 2018 roku, kiedy T. wdał się w konflikt z obecnym przewodniczącym rady miasta Gołdap, czyli Wojciechem Hołdyńskim.

Radny idzie do aresztu. Nie chciał wykonać wyroku sądu

Andrzej T. potwierdził swój pobyt w areszcie śledczym. Polityk zrobił to, publikując post na Facebooku oraz wysyłając list otwarty do redakcji portalu Goldap.org.pl.

Miałem wybór: 1) przeprosić Wojciecha Hołdyńskiego, 2) zapłacić grzywnę w wysokości ok. 8 tys. lub 3) pójść do aresztu. Wybrałem areszt, ponieważ nie mogę przeprosić Wojciecha Hołdyńskiego, mając świadomość jego winy, czego byłem naocznym świadkiem (...), kiedy zostały ujawnione i odcięte rury ciepłownicze od głównej magistrali CO przez dostawcę ciepła – napisał Andrzej T. w liście otwartym (Goldap.org.pl).
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Jak dowodził Andrzej T. w liście otwartym, w wyniku nielegalnego podłączenia mieszkańcy Wspólnoty Mieszkaniowej Warszawska zostali obciążeni rachunkiem w wysokości aż 27 tys. zł. T. przekonywał, że apelował do Hołdyńskiego o zwrot tych środków i z tego powodu wdał się z radnym w spór.

Sąd Okręgowy w Suwałkach stanął jednak po stronie Hołdyńskiego. W konsekwencji w 2018 roku został wydany wyrok niekorzystny dla Andrzeja T. Sam T. przekonuje, że – jak podaje Portal Samorządowy – ze względu na wydanie decyzji w w trybie wyborczym w czasie samorządowej kampanii wyborczej sąd nie zbadał całej sprawy dogłębnie . 

Zobacz także: Zobacz też: Arcybiskup Głódź sołtysem. Reakcje mieszkańców. "Człowiek z dobrym charakterem"
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić