Stało się. Opublikowano uzasadnienie wyroku TK. "Podpalili Polskę"

182

W środę wieczorem Trybunał Konstytucyjny opublikował uzasadnienie wyroku z października 2020 r. ws. przepisów o dopuszczalności aborcji. Wyrok pojawił się też w Dzienniku Ustaw. Na ulice polskich miast wyszło tłumy ludzi, solidaryzując się ze Strajkiem Kobiet. Zawrzało także w internecie.

Stało się. Opublikowano uzasadnienie wyroku TK. "Podpalili Polskę"
Wściekłość po opublikowaniu wyroku TK. "Podpalili Polskę w czasach zarazy" (PAP)

W środę na ulice polskich miast wyszedł Strajk Kobiet. To reakcja na ruch Trybunału Konstytucyjnego, który opublikował uzasadnienie wyroku z października 2020 r. ws. przepisów o dopuszczalności aborcji. Wyrok pojawił się też w Dzienniku Ustaw.

Zawrzało także w internecie. Obecni na protestach politycy i celebryci od środowego wieczoru wyrażają swoje oburzenie w tradycyjnych mediach, a także w sieci. Wśród protestujących dominuje przekonanie, że opublikowanie uzasadnienia Trybunału Konstytucyjnego jest nieodpowiedzialnym odwróceniem uwagi społeczeństwa od pandemii.

Za piekło kobiet i podpalanie Polski jest odpowiedzialny Kaczyński. To on ponosi winę za wszystko co się będzie działo. Dziś postanowił barbarzyństwem wobec kobiet przykryć nieudolność PiS wobec epidemii - napisała Kamila Gasiuk-Pihowicz na Twitterze.

Niedługo przed północą wyrok TK został opublikowany w Dzienniku Ustaw. Tuż po tym sytuację dosadnie skomentowała Barbara Nowacka. Jednym słowem: "Dranie". W czwartek rano ostro o publikacji wyroku napisała Katarzyna Lubnauer.

Już nie tylko uzasadnienie, ale wyrok na kobiety też opublikowali! Podpalili Polskę w czasach zarazy, bo sami są jak zaraza - napisała Lubnauer na Twitterze.
Zobacz także: Zobacz też: Aborcja w Polsce. Anja Rubik na strajku kobiet w Warszawie: "To jest przerażające"
Kodeks nie zastąpi sumienia a episkopat parlamentu - sentencjonalnie podkreśla Michał Kamiński na Facebooku.

Zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego obecnie aborcja jest legalna w dwóch przypadkach. Przepisy nadal dopuszczają możliwość przerywania ciąży, gdy stanowi ona zagrożenie dla życia i zdrowia kobiety, a także gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża jest skutkiem czynu zabronionego m.in. gwałtu.

PiS rzuca wyzwanie ogromnej większości społeczeństwa, które, jak wynika z badań, zdecydowanie opowiada się przeciwko „wyrokowi” tzw. „trybunału”. PiS idzie raz jeszcze na pełne zwarcie z suwerenem, i to po największych protestach ulicznych po 1989 r., które zaczęły się w październiku - przypomina Kinga Rusin na Facebooku.
Autor: DSM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić