aktualizacja 

Wrócił do wyzwolonego miasta. Tak wyglądało jego mieszkanie

Splądrowane mieszkanie, porozrzucane rzeczy i łazienka zamiast balkonu - to zastał w swoim domu mieszkaniec Hostomla (obwód kijowski), kiedy wrócił tam po miesiącu rosyjskiej okupacji. Szokującymi zdjęciami postanowił podzielić się w sieci.

Wrócił do wyzwolonego miasta. Tak wyglądało jego mieszkanie
Tak wyglądało mieszkanie Ukraińca po rosyjskiej okupacji (Twitter)

Po wyzwoleniu i rozminowaniu podkijowskich miejscowości, które przez ponad miesiąc przebywały pod kontrolą rosyjskich żołnierzy, Ukraińcy zaczynają masowo wracać do swoich domów. Część budynków została celowo niszczona przez rosyjskie siły, ale jeszcze większa część była po prostu plądrowana przez najeźdźców.

Splądrowane mieszkanie po Rosjanach

Jednak czasami ich zachowanie nie ma żadnej logiki. Jeden z mieszkańców miasta Hostomel pod Kijowem postanowił podzielić się stanu, w jakim zastał swoje mieszkanie po tym, jak trafili tam Rosjanie. Jak się okazało, najeźdźcy wykorzystywali go jako miejsce do noclegu.

Na zdjęciach widać, że Rosjanie z nieznanych powodów niszczyli w mieszkaniu wszystko, co się da, a wszędzie porozrzucana jest odzież. Jak napisał właściciel, rosyjscy żołnierze splądrowali całe mieszkanie, ale jedyny pokój, którego nie tknęli, była łazienka - używali bowiem do tych potrzeb... balkonu.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Spali, kradli i urządzali imprezy

To już kolejne zdjęcia z wyzwolonych miejscowości, które udowadniają, że "druga armia świata" nie atakowała obiektów militarnych, jak przekonywała rosyjska propaganda. W mieszkaniach zwykłych Ukraińców spali, kradli i urządzali imprezy.

Do takiego zachowania Rosjan odniósł się m.in. doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Mychaiło Podolak w rozmowie z "Rzeczpospolitą". Jak powiedział, "Rosja zachowywała się zawsze wobec sąsiadów jak dresiarz. Ale teraz to zachowanie ujrzał cały świat".

Ostra reakcja Podoliaka

Zdaniem Podoliaka czasami warto byłoby, aby Rosjanie spojrzeli w lustro. "W Ukrainie kradną sedesy, budy dla psów, używane ubrania, a nawet sztućce. Gdyby mieli lustra i spojrzeli sobie w twarz, może inaczej by się zachowywali" - ocenił.

Zobacz także: "Cmentarzysko czołgów" w ukraińskich lasach. Nagranie pokazuje potężne straty Rosji
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić