aktualizacja 

Mercedesem pod prąd na zakopiance. Nagranie mrozi krew w żyłach

28

Czasami ciężko jest zrozumieć, w jakich okolicznościach dochodzi do takich sytuacji. Pewne jest, że są one śmiertelnie niebezpieczne. Jazda pod prąd na praktycznie każdej drodze może się skończyć zderzeniem czołowym, a nawet - karambolem. Tak też mogło być na zakopiance, gdzie oczom kierowców ukazał się mercedes, który jechał w przeciwległą stronę.

Mercedesem pod prąd na zakopiance. Nagranie mrozi krew w żyłach
Mercedesem pod prąd na zakopiance. Nagranie mrozi krew w żyłach (Facebook)

Do niebezpiecznej sytuacji doszło na zakopiance na odcinku między Chabówką a Rabką. Te rejony mają czarne karty historii zapisane licznymi wypadkami, także z udziałem motocyklistów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Parking w Katowicach za miliony świeci pustkami. Pojechaliśmy to sprawdzić

Tym razem jednak do wypadku nieomal doprowadził mercedes, którym kierowała kobieta. Nie robiła sobie nic z tego, że kierowcy na nią trąbią i bezrefleksyjnie kontynuowała jazdę pod prąd.

Policja apeluje do kierowców

Mundurowi apelują, żeby każdy tego typu przypadek na drogach koniecznie zgłaszać na policję.

Od naszej czujności i szybkości działania może zależeć czyjeś życie. Widząc zagrożenie, należy natychmiast zadzwonić na numer alarmowy 112 i przekazać wszystkie, niezbędne informacje: gdzie minęliśmy pojazd stwarzający zagrożenie i w którą stronę się porusza. Dyspozytor przekaże informacje służbom, które zrobią wszystko, żeby jak najszybciej przerwać niebezpieczną jazdę nieodpowiedzialnego kierowcy - mówi w rozmowie z tvn24.pl mł. asp. Jadwiga Czyż z łódzkiej drogówki.

Jak dodaje Kamil Wnukowski z łódzkiej drogówki, walka z kierowcami jeżdżącymi pod prąd trwa od lat.

Niestety, nie pomagają ani apele, ani dodatkowe znaki ostrzegające o jeździe pod prąd, które zarządcy dróg stawiają na węzłach - mówi tvn24.pl Wnukowski.

Autor nagrania z zakopianki podkreślił, że widoczna na nim kierująca mercedesem wykazała się absolutną ignorancją, podczas gdy samochody jadące poprawnie musiały uciekać przed nią na pas awaryjny.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Za jazdę pod prąd na drodze jednokierunkowej kierowcy grozi mandat od 200 do 500 zł i 5 pkt karnych, natomiast za jazdę pod prąd na autostradzie lub ekspresówce może to być nawet 2 tys. zł i 6 punktów karnych.

Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić