oprac. VDB| 

Szczere wyznanie Igi Świątek. "Nie uderza to we mnie"

1

Iga Świątek przebojem wdarła się do czołówki najpopularniejszych polskich sportowców. Jak się okazało, wielka popularność to nie tylko miłość fanów, ale też ta gorsza strona, jaką jest hejt. Na łamach WP SportoweFakty, polska tenisistka szczerze opowiedziała o hejcie wobec niej.

Szczere wyznanie Igi Świątek. "Nie uderza to we mnie"
Iga Świątek (Instagram.com)

Po tym, jak Iga Świątek wygrała jeden z najbardziej prestiżowych turniejów na świecie - Rolanda Garrosa - zaczęły o niej mówić media na całym świecie. Młoda Polka została okrzyknięta najbardziej perspektywiczną zawodniczką w obecnej stawce, a skala jej popularności sięgnęła szczytu, m.in. zajęła 2. miejsce w Plebiscycie na najlepszego polskiego sportowca.

Wielka popularność przyniosła 19-latce rzeszę fanów, a co się z tym wiąże nowe kontrakty sponsorskie. Po nawiązaniu współpracy z jednym z nich na tenisistkę wylała się fala hejtu. Wtedy ukazało się to gorsze oblicze osiąganego sukcesu, czyli moment kiedy każdy krok sportowca jest niemalże napiętnowany przez fanów.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Jednak, jak się okazuje, tamta sytuacja nie wywarła większego wpływu na Idze Światek. Młoda Polka od lat współpracuje z psycholgiem sportowym, aby potrafić odpowiednio zapanować nad emocjami. Co więcej, w materiale przygotowanym dla WP SportoweFakty zawodniczka podkreśliła, że tak naprawdę jeszcze nie miała momentu kryzysowego w kontaktach z fanami.

Hejt nie uderza we mnie prawie w ogóle. Nie wiem, czy jest tak dlatego, że mam dopiero 19 lat i ludzie wiele mi wybaczają, czy moi kibice są po prostu tak wyrozumiali. Staram się przekazywać im, że ten, kto nie uprawia sportu, nie wie do końca, z czym mierzy się sportowiec. Tak samo, jak ja nie znam problemów lekarzy, tego, co przeszkadza im w wykonaniu swojego zawodu najlepiej jak potrafią - pisała na łamach WP SportoweFakty Iga Świątek.

Mimo ogromnej popularności, zawodniczka nie zamierza również ograniczać się na portalach społecznościowych.

Dzięki dostępowi do mediów społecznościowych mogę pokazywać świat z mojej perspektywy - dodała Iga Świątek.

To pokazuje, że mimo duże sławy zdobytej w szybkim tempie, 19-latka twardo stąpa po ziemi. Przede wszystkim chce skupiać się na tym, co robi na korcie, jednakże nie ma zamiaru ograniczać dostępu fanów do swojej osoby. Taka postawa z pewnością przez wielu będzie doceniona, jednakże młoda Polka musi się liczyć również z hejtem, który wydaje się w obecnych czasach nieodzowną częścią dużej popularności.

Pełen artykuł przygotowany przez Igę Świątek można znaleźć na WP SportoweFakty. "Drużyna Mistrzów" to cykl artykułów najwybitniejszych polskich sportowców - o karierze, sławie, sukcesach i porażkach. Co tydzień będziemy publikować wyznania kolejnych Mistrzów. Rozpoczyna Robert Lewandowski.

Zobacz także: #dziejsiewsporcie: jeden gest partnerki i ruszyła lawina. Tam trafi Cristiano Ronaldo?!
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić