aktualizacja 

Ryby, które są szkodliwe dla zdrowia. Lepiej wyeliminować je z diety

60

O rybach powszechnie wiadomo, że są źródłem jodu, kwasów tłuszczowych omega-3, witaminy D i białka. Niestety, niewiele osób wie, że nie wszystkie gatunki są w pełni korzystne dla organizmu człowieka. Wiele z nich może zawierać rakotwórcze metale ciężkie i rtęć. Których ryb należy unikać?

Ryby, które są szkodliwe dla zdrowia. Lepiej wyeliminować je z diety
(Getty Images)

Dioksyny i metale ciężkie w rybach

Zakład Chemii Żywności i Środowiska Morskiego Instytutu Rybackiego w Gdyni przy współpracy z innymi instytucjami określił, że w polskich rybach morskich znajduje się wiele dioksyn i ich pochodnych, a także metali ciężkich, głównie rtęci.

Dioksyny to nic innego jak substancje chemiczne, które są skutkami ubocznymi działań przemysłowych. Zbierają się głównie w tłuszczu ryb. Mogą one wywoływać m.in. nowotwory, bezpłodność, choroby wątroby.

Badania wykazują, że czasem nawet mała ilość rtęci jest w stanie uszkodzić płód albo zaszkodzić karmionemu piersią dziecku. U dorosłych duże stężenie tego pierwiastka może z kolei spowodować uszkodzenie mózgu, wątroby i nerek. Rtęć jest także rakotwórcza.

Jakich ryb unikać?

Według naukowców, w każdej rybie znajdują się śladowe ilości rtęci i dioksyn. W polskich rybach można ich najwięcej znaleźć w pandze, rybie maślanej, tilapii, tuńczyku, okoniu, płotce, dorszu i węgorzu.

Panga

Szczególną uwagę należy zwrócić na pangę. Jest to jedna z najczęściej kupowanych ryb mrożonych. Pochodzi głównie z hodowli wietnamskich. O warunkach panujących w takich hodowlach mówi się na całym świecie.

Ryby są tam trzymane w dużym zagęszczeniu, często chorują i wzajemnie zarażają się bakteriami i pasożytami. Karmi się je np. granulkami z mączki rybnej lub ekstraktem z soi, podaje się hormony, antybiotyki i środki bakteriobójcze. W ich składzie znajdują się duże ilości związków chemicznych, np. dioksyny, dieldryny, PCB, aldryny i toksafen.

Tilapia

Tilapia, to podobnie jak panga, ryba hodowana, pochodząca głównie ze sztucznie stworzonych chińskich hodowli. Odradzana jest głównie alergikom i osobom z problemami sercowymi. Sumy znajdujące się w polskich supermarketach również najczęściej pochodzą z hodowli znajdujących się w Azji.

Łosoś i szczupak

Podobny problem pojawia się, jeśli chodzi o łososia. Faktycznie, jest to jedna z najbardziej wartościowych ryb. Jednak odmiana hodowlana posiada od 15 do 34 proc. tłuszczu, a dziki zaledwie 5-7 proc. (a to właśnie tłuszcz magazynuje najwięcej toksyn). Szczupak to z kolei ryba, która ma w sobie najwięcej rtęci. Wszystko dlatego, że znajduje się u szczytu łańcucha pokarmowego.

Ryby, które warto spożywać, to pstrąg, śledź, łosoś dziki i makrela atlantycka. Mają one dużą wartość odżywczą, a jednocześnie zawierają mało substancji toksycznych. Ryby o umiarkowanej wartości odżywczej to dorsz atlantycki, karp oraz mintaj. Są bogate w kwasy Omega-3, jod, białko oraz fosfor.

Autor: KGA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić