aktualizacja 

Kupił auto za ponad milion złotych. Po 10 minutach wylądowało na drzewie

30

Mężczyzna z brytyjskiego Essex kupił sobie MacLarena 650S. Ceny tego modelu zaczynają się od 200 tys. funtów (1,1 mln złotych). Jednak właściciel nie cieszył się swoim samochodem zbyt długo.

Kupił auto za ponad milion złotych. Po 10 minutach wylądowało na drzewie
(Youtube.com)

Rozbił go już po 10 minutach jazdy. Auto zostało doręczone do domu nowego właściciela. Nie wiadomo, czy on sam, czy ktoś z jego znajomych, wybrał się nowym nabytkiem na przejażdżkę. Radość nie trwała jednak zbyt długo, bo 650-konna maszyna rozbiła się o drzewo - informuje gtsprint.com.

Policja ustali, z jaką prędkością jechała maszyna. Jednak można podejrzewać, że nie poruszała się zbyt wolno. Ten demon potrafi bowiem przyspieszyć do "setki" w zaledwie 3 sekundy i osiąga prędkość maksymalną 329 km/h.

To pechowy model? Kilka miesięcy temu, w angielskim hrabstwie Cheshire, diler samochodowy, który sprzedał innego MacLarena 650S, musiał ratować życie swojemu klientowi. Ten z nieznanych przyczyn stracił kontrolę nad pojazdem i uderzył w drzewo tuż po wyjeździe z salonu. Samochód wybuchł kilka minut później, a kierowca na pewno nie przeżyłby wypadku, gdyby nie trzeźwo myślący sprzedawca.

Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.

Autor: Antek Kwiatecki
Nie przegap:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić