aktualizacja 

Unijna rewolucja na ulicach

3

Każdy nowy dom w Europie będzie musiał być zaopatrzony w punkt ładowania samochodów elektrycznych. Dyrektywy Unii Europejskiej mają wejść w życie do 2019 r.

Unijna rewolucja na ulicach
(Pixabay.com)

Sprzedaż "elektryków" rośnie, więc UE chce rozbudować infrastrukturę. Nie tylko każdy dom, ale do 2023 r. również 10 proc. parkingów przy nowych budynkach, będą musiały posiadać gniazdka dla elektrycznych aut. Bruksela wie, że do 2025 r. Norwegia i Holandia chcą całkowicie zrezygnować z samochodów wyposażonych w silniki spalinowe. Nowe przepisy mają być impulsem także dla pozostałych państw członkowskich.

Tego typu rozwój jest konieczny, jeśli chcemy zobaczyć poważny wzrost sprzedaży elektronicznych samochodów w bliskiej przyszłości. Pytanie, jak naładować swój samochód, mieszkając w mieście jest bardzo ważne - stwierdził Guillaume Berthier, dyrektor marketingu Renault cytowany przez "The Guardian".

Wbrew pozorom Unia nie kieruje się dobrem producentów elektrycznych aut. Głównym powodem decyzji jest próba redukcji emisji spalin, chociaż z drugiej strony podniesie to poziom dwutlenku siarki. Zwiększone zapotrzebowanie na energię wymusi również zbudowanie nowych elektrowni. Być może będzie musiało powstać nawet 50 nowych obiektów.

Brakuje jednak szczegołów wykonawczych. Nie wiadomo jeszcze, kto miałby zapłacić za realizację unijnych postanowień.

Kto za to wszystko płaci? Na to pytanie odpowiedzi mogą nie znać jeszcze nawet unijni urzędnicy.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić