Jan Muller| 
aktualizacja 

Zbigniew Wodecki nie żyje. Miał 67 lat

194

Zbigniew Wodecki nie żyje. Informację potwierdził menadżer artysty. Zmarł w wyniku komplikacji po udarze mózgu. Artysta dostał zapalenia płuc.

Zbigniew Wodecki nie żyje. Miał 67 lat
(PAP/Marcin Obara)

*Kilkanaście dni temu informacja o rozległym udarze znanego muzyka zasmuciła wielu Polaków. *Ostatnio "Fakt" poinformował o dalszym pogorszeniu się stanu zdrowia Wodeckiego. U artysty pojawić się miało zapalenie płuc.

W piątek 5 maja Zbigniew Wodecki przeszedł w Warszawie operację bypass-ów. Jeszcze w niedzielę czuł się dobrze i rozmawiał z bliskimi. Niespodziewanie 8 maja nad ranem doznał rozległego udaru mózgu. Mimo niezwykłej woli życia i staraniom lekarzy udar dokonał nieodwracalnych obrażeń. Odszedł od nas w dniu 22. maja w jednym z Warszawskich szpitali. Żona i dzieci byli przy nim. Zostanie pochowany w ukochanym Krakowie - czytamy na wodecki.pl.

*Urodzony w 1950 roku w Krakowie, popularny piosenkarz był multi instrumentalistą. *Potrafił grać na skrzypcach, trąbce i fortepianie. Komponował i pracował w telewizji. Do pamięci Polaków przejdzie dzięki "Pszczółce Mai", "Chałupy Welcome to" czy "Izoldy". Był jednym z jurorów w polskiej edycji programu "Taniec z gwiazdami". W stacji TVN prowadził m.in. program "Droga do Gwiazd".

*Zbigniew Wodecki trafił do szpitala we wtorek, 9 maja 2017 roku. *Przeszedł udar, który jak stwierdził "Super Express", był wynikiem komplikacji po wszczepieniu bajpasów. Pozostawił żonę, Krystynę i trójkę dzieci – Joannę, Katarzynę i Pawła.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić