Księżniczka błaga brytyjską policję. Chodzi o jej siostrę

4

Rzekomo przetrzymywana w niewoli księżniczka Dubaju wzywa brytyjską policję do ponownego otwarcia śledztwa w sprawie porwania jej siostry. Uprowadzenie miał zorganizować ojciec księżniczek.

Księżniczka błaga brytyjską policję. Chodzi o jej siostrę
Księżniczka Latifa prosi Brytyjczyków o zbadanie sprawy jej zaginionej siostry (YouTube.com)

Księżniczka Latifa twierdzi, że jest przetrzymywana w niewoli przez swojego ojca, władcę Dubaju Szejka Mohammeda. Teraz kobieta wezwała brytyjską policję do ponownego zbadania sprawy zaginięcia jej siostry, która w 2000 roku została porwana przez auto w Cambridge.

BBC poinformowało, że w tajnym liście wysłanym do Policji Cambridgeshire, Latifa poprosiła władze o ponowne zbadanie sprawy księżniczki Shamsy i pomoc w "odzyskaniu jej wolności". Nastąpiło to niecały tydzień po tym, jak sieć obiegł wstrząsający film, na którym 35-letnia Latifa oskarża ojca o przetrzymywanie jej jako zakładnika.

Rodzina królewska w Dubaju. Szokujące wyznanie księżniczki

W oświadczeniu wydanym za pośrednictwem ambasady Zjednoczonych Emiratów Arabskich w Londynie, rodzina królewska z Dubaju stwierdziła, że ​​Latifa znajduje się pod opieką w domu.

Starsza siostra Latify, Shamsa, miała z kolei zostać porwana z rozkazu ojca, po ucieczce z rodzinnej posiadłości w Surrey. Obecnie 39-letnia Shamsa miała 18 lat w momencie porwania i od tego czasu nie była widziana publicznie.

Szejk miliarder zaprzeczył udziałowi w porwaniu. Sędzia Sądu Najwyższego Anglii orzekł jednak w 2019 roku, że zorganizował on uprowadzenie obu córek i przetrzymywał je wbrew ich woli oraz że zastraszał swoją byłą żonę, księżniczkę Hayę. Sędzia stwierdził, że Shamsa została uprowadzona w Cambridge i "pozbawiona wolności przez wiele lat, jeśli nie przez całe ostatnie dwie dekady".

Dubaj. Księżniczki przetrzymywane przez ojca

Latifa zwróciła uwagę świata w 2018 roku, kiedy na nagraniu szczegółowo opisała, jak próbowała uciec z Dubaju w 2002 roku ze swoją przyjaciółką. Kobiety zostały przechwycone na statku do Indii przez siły specjalne Dubaju. Latifa miała od tamtej pory być przetrzymywana wbrew jej woli.

Shamsa natomiast miała uciec z rodzinnej posiadłości Longcross w Surrey, ponieważ nie zgadzała się z łamaniem praw człowieka w Dubaju i brakiem pozwolenia na studiowanie na uniwersytecie. Shamsa została siłą zabrana helikopterem do Francji i prywatnym odrzutowcem z powrotem do Dubaju, gdzie jest rzekomo przetrzymywana do dziś.

Zobacz także: "Byłam arabską stewardessą". Polka nie była jedyną wykorzystywaną kobietą
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić