Natalia Bogucka| 

Białystok. Próba porwania dziecka. Apel przerażonej matki

117

W Białymstoku doszło do próby porwania 9-letniego dziecka. Mężczyzna próbował zaciągnąć chłopca do swojego auta. Na szczęście dziecku pomógł przypadkowy świadek. Przerażona matka zgłosiła sprawę na policję.

Białystok. Próba porwania dziecka. Apel przerażonej matki
Próba porwania dziecka w Białymstoku (Pixabay)

Do zdarzenia doszło w poniedziałek ok. godz. 18 przy ul. Armii Krajowej. Matka 9-latka zaprowadziła syna do szkoły na trening, a potem poszła na zakupy. Okazało się jednak, że trening został odwołany, a chłopiec nie miał jak powiadomić o tym mamy, ponieważ nie miał przy sobie telefonu.

Postanowił wrócić do domu, bo to bardzo blisko. W drodze minął go ciemny samochód i zaparkował na parkingu przy przystanku. Syn zdążył dojść prawie do przejścia, gdy z tyłu jakiś mężczyzna, ubrany na czarno w masce i ciemnych okularach, chwycił go mocno za rękę i zaczął ciągnąć w stronę auta - powiedziała "Super Expressowi" pani Beata.

Białystok. 9-latka uratował przechodzień

Dziecku pomógł przypadkowy świadek, który uderzył porywacza w głowę. Mężczyzna puścił chłopca, a ten uciekł do domu.

Matka 9-latka zgłosiła sprawę na policję i nagłośniła ją w mediach społecznościowych. Zaapelowała do mężczyzny, który uratowała jej syna, aby skontaktował się z policją.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

We wtorek policjanci przeprowadzili wizję lokalną w okolicach przystanku autobusowego, gdzie doszło do próby porwania. Uczestniczył w niej 9-latek, który opowiedział mundurowym o przebiegu wydarzeń.

Zobacz także: Na nartach za quadem po ruchliwej drodze. Kuriozalne wideo z Poznania

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić