Karolina Sobocińska
Karolina Sobocińska| 
aktualizacja 

"Ksiądz był zniesmaczony". Takie imię wybrał ministrant do bierzmowania

582

Bierzmowanie to jeden z najważniejszych sakramentów. Jednym z kluczowych elementów przygotowań do niego jest wybór patrona i przyjęcie jego imienia. Niekiedy jednak wybrane imię nie podoba się księdzu, co rodzi problem. Tak było w przypadku Antka, który postanowił wybrać sobie niezwykle oryginalne imię.

"Ksiądz był zniesmaczony". Takie imię wybrał ministrant do bierzmowania
Zdjęcie ilustracyjne (Pixabay)

Bierzmowanie to jeden z trzech najważniejszych sakramentów dla wiernych. Dotyczy wyznawców katolicyzmu, prawosławia i anglikanizmu.

Każda osoba, która przystępuje do bierzmowania, powinna zastanowić się, jakie wartości przyświecają poszczególnym patronom, wybrać odpowiedniego i przyjąć jego imię. Tradycja nadawania nowych imion w trakcie przystępowania do sakramentu, została zaczerpnięta z Nowego Testamentu. Należy jednak pamiętać, że imiona nie mogą być dowolne.

"Ksiądz był zniesmaczony wyborem"

Niestety, często zdarza się, że księża nie popierają imion, które chcą przyjąć wierni, mimo, że są to imiona świętych wyświęconych przez Kościół. Mowa oczywiście o kościele katolickim.

Najczęściej do sakramentu przystępują nastolatki. W tym wieku niektórzy kierują się oryginalnością, zupełnie jak w przypadku kolegi czytelniczki portalu "edziecko.pl", która podzieliła się tą historią.

Mój kolega od zawsze powtarzał, że chce mieć nietypowe imię na bierzmowanie. Takiego, którego nikt jeszcze nie wziął. Zastanawialiśmy się, co mu chodzi po głowie. Nikt mu nie wierzył, że faktycznie jak mówi, tak zrobi. Tym bardziej że Antek był ministrantem - podaje portal.

Chłopak na próbie generalnej przed samą mszą oznajmił, że chce przyjąć imię Dyzma. To nie spodobało się księdzu.

Ksiądz poprosił o zmianę imienia. Był zniesmaczony wyborem. Mówił, że jest tyle pięknych, tradycyjnych imion. Przyznał, że taki święty faktycznie istnieje, jednak on sam nie chciałby, aby jego bierzmowany nosił imię symbolizujące złodzieja - opowiadała dziewczyna.

Duchowny miał wspomnieć również o tym że czasami przypisuje się Dyzmowi także pozytywne znaczenie. Mówi się o nim jak o dobrym łotrze, ukrzyżowanym po prawej stronie Chrystusa, który nawrócił się i zmarł skruszony. Ostatecznie jednak chłopak przystał na propozycję księdza i zmienił imię.

Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić