Obajtek ujawnia, dlaczego zatrudnił syna Beaty Szydło. "Zachowałem się jak człowiek"

99

Daniel Obajtek odniósł się do sprawy zatrudnienia syna byłej premier Beaty Szydło w spółce ERG Bieruń-Folie, w której ma udziały. "Zachowałem się jak człowiek" - stwierdził prezes PKN Orlen w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

Obajtek ujawnia, dlaczego zatrudnił syna Beaty Szydło. "Zachowałem się jak człowiek"
Daniel Obajtek pomógł Tymoteuszowi Szydło (Getty Images)

Daniel Obajtek w wywiadzie dla "Rzeczypospolitej" skomentował kwestię zatrudnienia Tymoteusza Szydło. Syn byłej premier Beaty Szydło po odejściu z duchowieństwa rozpoczął pracę jako przedstawiciel handlowy w firmie ERG Bieruń-Folie.

I bardzo dobrze, że tam pracuje. Zachowałem się jak człowiek - stwierdził prezes Orlenu.

Daniel Obajtek przyznaje, że pomógł Tymoteuszowi Szydło

Obajtek przyznał, że Beata Szydło poprosiła go o pomoc. Podkreślił jednak, że "dobiera ludzi na zasadach merytorycznych", a o "zatrudnieniu decydują przede wszystkim kompetencje".

Pani premier prosiła mnie o pomoc, nie będąc już premierem, żeby było jasne. Proszę wybaczyć, ale to są prywatne sprawy. A w każdym szanującym się państwie ci ludzie, którzy o tym napisali, powinni mieć wilczy bilet ze strony opinii publicznej. To jest prywatna firma. W tej sprawie tak samo jak ja zachowałby się każdy przyzwoity człowiek. Nie boję się powiedzieć, że mu pomogłem. Nie mam nic więcej do dodania - powiedział Daniel Obajtek.

Prezes PKN Orlen w wywiadzie odniósł się także do publikacji medialnych dotyczących jego majątku. Stwierdził, że to zlecony z zewnątrz atak i czuje się zagrożony. - Tak, czuję się zagrożony. Jeżeli ktoś w kogoś uderza przez czterdzieści dni z rzędu, to jest to zaplanowane zlecenie. Bo, jeszcze raz powtórzę, nie ma żadnej afery. (...) Powiem wprost, atak na mnie to zlecenie z zewnątrz. Przeciętny Polak, nawet nie zwolennik PiS, czytając wiecznie to samo, widzi, że to jest zlecenie - powiedział Obajtek "Rzeczpospolitej".

Kiedy rozpoczął się ten permanentny medialny atak na mnie, to nagle pojawiają się w tym ataku parlamentarzyści PO, organizują konferencje prasowe pod wszystkimi miejscami, które objęte są wynegocjowanymi z Komisją Europejską warunkami zaradczymi, chociaż sami, kiedy rządzili, chcieli sprzedać Lotos, podkreślając, że nie ma przeszkód, nawet jeśli to byłby inwestor rosyjski - dodał.

Zobacz także: Padło pytanie o Daniela Obajtka. Znany polityk PiS nie mógł ukryć emocji

Autor: NB
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić