aktualizacja 

Słowacka policja pokazała wideo. Polski kierowca TIR-a zrobił to na autostradzie

231

Kamera monitoringu nad drogą ekspresową nr R1 w Bańskiej Bystrzycy na Słowacji nagrała niebywałą sytuację. Jadący pod prąd polski kierowca TIR-a wykonał manewr nawracania u zbiegu ulic. Wideo zostało opublikowane przez policję na Facebooku.

Słowacka policja pokazała wideo. Polski kierowca TIR-a zrobił to na autostradzie
Słowacka policja pokazała nagranie z autostrady (Facebook)

Dramatyczna sytuacja została nagrana 27 czerwca na słowackiej drodze ekspresowej nr R1 w Bańskiej Bystrzycy. Kierowca ciężarówki myślał zapewne, że nikt nie dowie się o jego brawurowym wyczynie. Nie wiedział jednak, że był obserwowany przez czujne oko kamery monitoringu, dzięki czemu kilka dni później zrobi się o nim naprawdę głośno.

Słowacka policja opublikowała wideo z autostrady na Facebooku. Widać na nim TIR-a jadącego drogą ekspresową pod prąd. Na szczęście kierowca zorientował się w pewnym momencie, że zaraz może doprowadzić do ogromnej tragedii. Ewentualne zderzenie z rozpędzonymi samochodami mogłoby mieć katastrofalne skutki. Warto zwrócić uwagę, że mężczyzna transportował cysternę, której wybuch spotęgowałby rozmiary dramatu. Widniało na niej wyraźne oznaczenia ładunku niebezpiecznego.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Kierowca wybrał bardzo niebezpieczne miejsce na zawracanie. Kierowcy nadjeżdżających z naprzeciwka samochodów mieli bardzo ograniczoną widoczność. Z drugiej strony mężczyzna nie miał dobrego wyjścia z tej sytuacji. W przypadku kontynuowania jazdy jeszcze bardziej ryzykowałby zderzenie z innymi uczestnikami ruchu drogowego. Niewiele brakowało mu za to do zderzenia się z włączającym się do ruchu renault, które wyjechało zza ekranów.

Za kierownicą siedział Polak

Policja poinformowała, że udało się zidentyfikować kierowcę ciężarówki. Okazało się, że zestaw był prowadzony przez Polaka. Słowackie służby zatrzymały go krótko po zawracaniu, za sprawą zgłoszeń przekazanych przez świadków. Mężczyzna został ukarany mandatem, jednak nie wiadomo, jaka była wysokość kary.

Zobacz także: Kiedy powstanie CPK? Horała odpowiada na niewygodne pytania
Autor: GGG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić