aktualizacja 

To stanowisko rządu? "Nie będzie mieszkań bez dbałości o Kościół"

877

Olga Semeniuk-Patkowska ma sposób na problemy mieszkaniowe w Polsce. Wiceministra rozwoju i technologii podczas rozmowy z ekonomistą Janem Zygmuntowskim na antenie Polsatu ogłosiła, że nie będzie dobrobytu mieszkaniowego bez... dbałości o Kościół. Fragment nagrania z udziałem polityczki już stał się wiralem.

To stanowisko rządu? "Nie będzie mieszkań bez dbałości o Kościół"
Olga Semeniuk-Patkowska odleciała w Polsacie (Polsat News)

Niefortunna wypowiedź Olgi Semeniuk-Patkowskiej padła w programie "Punkt widzenia" emitowanym przez Polsat News. Polityczka brała udział w debacie wraz z Janem Zygmuntowskim, ekonomistą, współprzewodniczącym Polskiej Sieci Ekonomii.

W pewnym momencie rozmowa została skierowana przez prowadzącego program na temat sporu jaki toczy się wokół kontrowersji związanych z papieżem Janem Pawłem II. Jan Zygmuntowski szybko uciął temat.

Nie chciałbym, żeby w roku wyborczym znowu pożerała nas symbolika i dyskusje ideologiczne, tylko sprawy najważniejsze - zaznaczył ekonomista.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Budynki w Polsce zostaną podzielone na klasy. Nadchodzi fala renowacji

Urzędniczka państwowa zdecydowanie się z tym nie zgodziła. Wyraźnie poruszona polityczka stwierdziła, że "rola Kościoła w państwie jest rzeczą fundamentalną i o tym powinniśmy pamiętać". Dodała także, że nie ma tematów ważniejszych niż Karol Wojtyła. Co to w praktyce ma oznaczać i dlaczego nieżyjący od 17 lat papież ma być ważniejszy od np. inflacji? Nie wiadomo.

Ekonomista wydawał się szczerze zdziwiony reakcją posłanki Prawa i Sprawiedliwości, odparł tylko, że dla Polaków najważniejszy jest dobrobyt i warunki życia. Te słowa na dobre rozjuszyły wiceministrę.

Dobrobytu mieszkaniowego nie będzie, jak nie będzie dbałości o Kościół, o historię i o Polskę. Nie będzie tego, absolutnie - stwierdziła kategorycznie.

Ekonomista odparł, że rząd powinien się zajmować regulacjami, budową mieszkań pod wynajem, ograniczaniem patologii na rynku mieszkaniowym, a nie dyskusjami ideologicznymi.

Słowa wiceministry już wzbudziły poruszenie w sieci. "Czyli trzeba będzie się zapisywać do Oazy, żeby dostać mieszkanie?" - kpią internauci na twitterze Polskiej Sieci Ekonomii. A ktoś inny dodaje: "Kiedyś Marek Jurek organizował w Sejmie modlitwy o deszcz. Teraz będą modlitwy o nowe mieszkania."

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: BBI
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić