"Znaleźliśmy małego psa, przypiętego za obrożę do drzewa i pozostawionego w lesie przy naszej posesji na niechybną i koszmarną śmierć" – napisał na Facebooku Rafał, którego post udostępniło ponad 40 tys. osób. Autor wpisu zwrócił się z prośbą o pomoc w namierzeniu właściciela nieszczęsnego psiaka. Internauci nie zawiedli.
Do Sołectwa w zniszczonym przez nawałnicę Rytlu dotarł niezwykły list od młodej mieszkanki Olsztyna. 6-letnia Oli poruszonej tragedią ludzi, którzy ucierpieli podczas nawałnicy. Dziewczynka napisała wzruszający list do sołtysa i poprosiła go o przekazanie swoich maskotek "dzieciom, którym jest smutno po burzy".