4 października w Kościele wspomina się św. Franciszka, patrona zwierząt. Z tej okazji proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Puławach zaprosił na mszę nie tylko wiernych, ale i ich pupili. - Jak powiedział św. Franciszek, to są nasi mniejsi bracia - podkreślił duchowny podczas nabożeństwa.
Śledztwo dotyczące podejrzenia znęcania się nad zwierzęciem przez radnego powiatu kaliskiego Henryka Kurka wszczęła policja. Działania są efektem złożonego zawiadomienia po tym, jak znaleziono psa w dramatycznym stanie. Nie miał wody, nie mógł wejść do budy. Na skórze miał liczne obrażenia. Radny PiS zaprzecza wszystkim zarzutom, twierdząc, że są one bezpodstawne.
Pies na zakupach to raczej rzadko spotykany widok, ale dzięki rozwiązaniu wprowadzonemu przez sieć Auchan, może takim się stać. Sieć już w czerwcu bieżącego roku udostępniła swoim klientom specjalne wózki, umożliwiające przewożenie w nich psów. Do trzech pionierskich sklepów w Poznaniu dołączyło kolejne sześć.
Cieszy się ogromnym zainteresowaniem na Instagramie, gromadząc miliony obserwujących. Każda fotografia, którą się pojawia, szybko zdobywa popularność. To pan Herschel Burns, znany z uroczego przydomka Tuna – pies, który zdobył większą sławę niż wielu influencerów. Jak rozpoczęła się jego przygoda z internetową karierą?
Kobieta otrzyma 600 euro odszkodowania po tym, jak jej były partner przez 10 miesięcy uniemożliwiał jej kontakt z ich wspólnym psem rasy husky. Wszystko działo się w stolicy Hiszpanii - Madrycie.
Dyżurny straży miejskiej w Tychach (woj. śląskie) otrzymał nietypowe zgłoszenie. Kierowca przekazał, że pod maską swojego samochodu usłyszał szczekanie i podejrzewa, że w komorze silnika samochodu może znajdować się pies.
Warszawska straż pożarna interweniowała we wtorek na Ursynowie. Tam mieszkańcy na jednym z balkonów zauważyli bezbronnego, malutkiego pieska, który omal nie spadł z wysokości. Jak się okazało, nikogo nie było w domu, a zwierzę wyszło przez otwarty balkon. W sieci pojawiły się zdjęcia.
Policjanci zatrzymali opiekuna pasa, który 2 września dotkliwie pogryzł biegacza w Bydgoszczy. Obrażenia zaatakowanego mężczyzny były na tyle duże, że konieczna okazała się hospitalizacja. 43-latek opiekujący się zwierzęciem usłyszał już dwa zarzuty i obecnie czeka na rozprawę w sądzie.
W Rykach na Lubelszczyźnie doszło do nietypowej interwencji policji, która zakończyła się zatrzymaniem poszukiwanego 28-latka. Mężczyzna, który miał odbyć karę blisko dwóch lat więzienia, postanowił się ukryć, by uniknąć odpowiedzialności. Policja ostatecznie odkryła jego kryjówkę dzięki niespodziewanej pomocy... psa.
Paweł Gulbacki, 30-letni mieszkaniec Kalinowa w województwie warmińsko-mazurskim, doświadczył na własnej skórze, jak wielkim przyjacielem człowieka może być pies. Jego kundelek o imieniu Kocza uratował mu życie w chwili, gdy mężczyzna znalazł się w poważnym niebezpieczeństwie. 30-latek opowiedział o dramatycznej sytuacji w rozmowie z "Faktem".
Do dramatycznej interwencji w środowy wieczór zostali wezwani strażacy z OSP Klonówka. Powodem był topiący się w rzece Wierzyca pies, który jak się okazało po wyciągnięciu, do ogona i połamanych łapek przyczepione miał worki z kamieniami. Obecnie policja poszukuje jego właściciela.
Tego wyjazdu na wakacje mieszkanka Bydgoszczy nie zapomni. Razem z córką wybrały się na odpoczynek, a swojego psiaka pozostawiły pod opieką znajomego. Problem w tym, że pies niemal od razu zaginął. Dwa dni później kobieta odebrała go od... bezdomnej. Czworonóg przez ten czas był świadkiem libacji i aresztowania.
Szokujące odkrycie w miejscowości Brzozów na Podkarpaciu. Pewien mieszkaniec bloku przy ul. Piastowej trzymał w zamrażarce zwłoki psa. Makabrycznego odkrycia dokonano w piątek (9 sierpnia). W mieszkaniu znajdowały się także dwa inne, żywe czworonogi.
61-letnia mieszkanka Bydgoszczy zostawiła w mieszkaniu psa, wyjeżdżając na trzy tygodnie do sanatorium. Zwierzak nie przeżył. Jak się okazuje - takie zachowanie wśród właścicieli zwierząt nie jest wyjątkiem.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Słupcy (woj. wielkopolskie) prowadzą śledztwo w sprawie incydentu, w wyniku którego pies zmarł po ugodzeniu nożem. Rozpoczęto dochodzenie mające na celu wyjaśnienie okoliczności tego tragicznego zdarzenia oraz ustalenie odpowiedzialności karnej osób zamieszanych w sprawę.
Nina to suczka, którą można spotkać leżącą na jachcie w chorwackim Zadarze. Wraz ze wzrostem popularności pieska, właściciel wprowadził symboliczne opłaty za zdjęcie z nią, co wywołało falę komentarzy wśród Polaków, chętnie odwiedzających region.
Raciborscy policjanci zatrzymali 60-letniego mieszkańca powiatu raciborskiego za zabicie psa. Mężczyzna uderzył łopatą w głowę czworonoga. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat więzienia.
O sytuacji, do jakiej doszło pod koniec lipca na Polanie Szymoszkowej, huczały wszystkie media. W sieci pojawiło się nagranie przerażonego psa, który samotnie podróżował kolejką krzesełkową, bez zabezpieczeń. Wystraszone zwierzę wyskoczyło z kolejki. Prokuratura poinformowała, że zwierzę nie przeżyło. Wciąż nie wiadomo kto, o ile w ogóle ktoś, zostanie pociągnięty do odpowiedzialności.