Straż pożarna interweniowała ponad 500 razy w nocy z powodu burz, które przeszły nad Polską. Najwięcej zgłoszeń pochodziło z województwa śląskiego.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi. Burze i upały mogą dotknąć większość kraju.
W najbliższych godzinach Polska znajdzie się w zatoce niżowej związanej z ośrodkiem przemieszczającym się znad Morza Norweskiego nad południową Skandynawię. Przez nasz kraj przetoczy się system frontów atmosferycznych, przynosząc dynamiczną aurę.
IMGW wydało ostrzeżenia dla południowej Polski z powodu burz i intensywnych opadów deszczu. RCB ostrzega przed możliwymi podtopieniami.
Burze z huraganowym wiatrem, które przeszły w pierwszej połowie czerwca przez region świętokrzyski spowodowały ogromne szkody również na terenach leśnych. W nadleśnictwach Chmielnik i Ostrowiec Świętokrzyski w związku z zagrożeniem dla życia i zdrowia ludzi nadleśniczowie na niektórych powierzchniach wprowadzili okresowy zakaz wstępu do lasu.
Polska znajduje się pod wpływem wyżu znad Ukrainy, ale zbliża się chłodny front atmosferyczny. W najbliższych dniach spodziewane są przelotne opady deszczu i burze.
W niedzielę, 8 czerwca, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed burzami i silnym wiatrem dla 14 województw. Szczególnie zagrożone są regiony południowe i Pomorze.
Potężne burze przechodzą przez Polskę w ostatnich dniach. W Bulowicach koło Bielska Białej nawałnica zdewastowała szklarnię należącą do firmy ogrodniczej. - Piątkowa nawałnica zostawiła po sobie ogromne spustoszenie - przyznali właściciele.
Polska zmaga się z ekstremalnymi warunkami pogodowymi. 7 i 8 czerwca burze z gradem i silnym wiatrem mogą wystąpić w wielu regionach kraju - pojawiła się informacja o ekstremalnym zagrożeniu m.in. na Lubelszczyźnie i w woj. świętokrzyskim. Wydano ostrzeżenia dla mieszkańców najbardziej zagrożonych regionów kraju.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed burzami dla całego kraju. Prognozowane są silne opady deszczu, grad i porywy wiatru do 100 km/h.
W środę (4 czerwca) przez Polskę przeszły gwałtowne nawałnice. W sieci pojawiają się nagrania zalanych ulic, skutków intensywnego wiatru i gradobicia. Duże wrażenie robi wideo z drogi pod Legnicą. - Bombardowanie - określił materiał profil "Dolnośląska Pogoda. Ostrzeżenia Meteorologiczne".
Nocne burze na Dolnym Śląsku spowodowały niemal 180 interwencji strażaków. Prawie 1,9 tys. mieszkańców regionu pozostaje bez prądu.
Dziś może dojść do niebezpiecznych zjawisk pogodowych. Eksperci przestrzegają przed silnym wiatrem, intensywnym gradem, a także burzami, które mogą nawiedzić Polskę. - Przed nami potencjalnie groźny incydent burzowy - piszą w mediach społecznościowych "Polscy Łowcy Burz".
W nocy z poniedziałku na wtorek przez Polskę przechodziły burze. Najgorsza sytuacja była w województwie śląskim, gdzie odnotowano najwięcej interwencji. Od północy do 6:30 strażacy interweniowali 75 razy.
Przez Śląsk przeszły gwałtowne burze, którym towarzyszyły silne porywy wiatru i intensywne opady deszczu. Dramatyczna sytuacja była m.in. w Raciborzu - wystarczyło kilka minut, by miasto znalazło się pod wodą. W samym powiecie raciborskim strażacy interweniowali ponad 60 razy.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed burzami z wiatrem do 80 km/h w północno-wschodniej Polsce. Ostrzeżenia obowiązują także na południowym wschodzie kraju.
Niedziela w wielu miejscach upływa pod znakiem gwałtownych zjawisk atmosferycznych. Sieć Obserwatorów Burz pokazała zdjęcia po przejściu opadów na szczycie Skrzyczne w Beskidzie Śląskim. Po oberwaniu chmury pojawił się tam grad.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w niedzielę ostrzeżenie hydrologiczne I stopnia oraz ostrzeżenie I stopnia przed burzami dla całego kraju z wyjątkiem części woj. warmińsko-mazurskiego i podlaskiego, burzom będzie towarzyszył grad i trąby powietrzne - poinformował PAP ekspert IMGW Piotr Szuster.